Ktoś chciał podpalić mieszkańców bloku przy ul. Mickiewicza?
Nie znany jeszcze sprawca polał klatkę schodową substancją łatwopalną. Interweniowała policja i straż. Na szczęście mieszkańcom nic się nie stało.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w niedzielę (28 maja br.) tuż przed godz. 23 na ul. Mickiewicza w Makowie Mazowieckim.
- Obyło się bez ewakuacji. W momencie przybycia na miejsce straży pożar był już ugaszony przez mieszkańców bloku. Nadpaleniu uległa podłoga, okopcony został tynk i ściana budynku - wskazuje Bartosz Kołodziejski, rzecznik prasowy KP PSP w Makowie Maz.
Policja informuje, że do podpalenia użyto nieustalonej substancji łatwopalnej, a działanie sprawcy poważnie zagrażało mieszkańcom bloku. Trwa ustalanie tożsamości podpalacza.
Komentarze obsługiwane przez CComment