Starosta makowski Zbigniew Deptuła zadecydował o ponad dwukrotnym zwiększeniu maksymalnego miesięcznego wynagrodzenia dla dyrektorów i zastępców dyrektorów jednostek organizacyjnych.

Zbigniew Deptuła, zarządzeniem z 15 czerwca br., podniósł maksymalne stawki wynagrodzeń dla dyrektorów makowskich jednostek: Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Powiatowego Zespołu ds. obsługi Szkół i Placówek Oświatowych, Środowiskowego Domu Samopomocy, Powiatowego Urzędu Pracy, Zarządu Dróg Powiatowych oraz Domu Pomocy Społecznej. Zwiększono także maksymalne wynagrodzenie dla zastępców dyrektorów PCPR i PUP.

Zgodnie z zarządzeniem starosty z 22 maja 2019 roku wynagrodzenie maksymalne dyrektorów mogło wynieść łącznie 8.400 zł brutto (wynagrodzenie zasadnicze 6 tys. zł, dodatek funkcyjny 1.2 tys. zł oraz dodatek za wieloletnią pracę w maksymalnej wysokości 1.2 tys. zł). Dla zastępców dyrektorów PCPR i PUP przewidziane były zaś wynagrodzenia w łącznej wysokości 7.240 zł brutto (wynagrodzenie zasadnicze 5,2 tys. zł, dodatek funkcyjny 1 tys. zł oraz dodatek za wieloletnią pracę w maksymalnej wysokości 1.040 zł). Nowe zarządzenie przewiduje już znacznie większe stawki maksymalne, zawiera także nowy dodatek - specjalny. Dla dyrektorów ww. jednostek maksymalne wynagrodzenie miesięczne może od teraz wynieść 17,2 tys. zł. Maksymalne wynagrodzenie zasadnicze wynosi 9 tys. zł, dodatek funkcyjny 2 tys. zł, dodatek za wieloletnią pracę 1,8 tys. zł, a rzeczony dodatek specjalny może wynieść nawet 4,4 tys. zł. W przypadku zastępców dyrektorów stawki wynoszą (zachowując analogiczną kolejność): 8 tys. zł, 1,5 tys. zł, 1,6 tys. zł oraz 3,8 tys. zł, co daje łączną maksymalną sumę wynagrodzenia w kwocie 14,9 tys. zł miesięcznie.

Dlaczego samorząd zdecydował się na tak wysokie podwyżki akurat w takim momencie ekonomicznym?

- Zarządzenie zawiera stawki wynagrodzeń przyszłościowych, jednak nie jest powiedziane, że dyrektorzy otrzymają takie płace. Moim zamysłem było wydanie zarządzenia, które będzie aktualne przez kilka następnych lat, bez potrzeby aktualizacji. Biorę pod uwagę wzrastającą inflację oraz fakt, że część dyrektorów osiągnęło najwyższą stawkę płac ustalonych w poprzednim zarządzeniu. Gdyby nie zmiana zarządzenia, nie mieliby możliwości otrzymania podwyżki- przedstawia swój punkt widzenia starosta Zbigniew Deptuła.

Wątpliwości może budzić pogarszająca się sytuacja finansowa samorządów w związku ze wzrostem kosztów bieżących, a zmniejszającymi się dochodami bieżącymi.

- Dyrektorzy nie prosili o podwyżki, zaznaczam również, że nikt nie dostał podwyżki w związku z nowym zarządzeniem. Nie wiem jeszcze co będzie w przyszłości, określone są górne granice, a nie minimalne wynagrodzenie, co daje możliwość do ewentualnego podniesienia płacy, ale także jej obniżenia. Wzrastająca inflacja może zmusić samorządy do zwiększania płac, jednak wszystko zależy od możliwości, jakie będzie miał powiat. Budżet musi być stabilny. W marcu podwyższyliśmy wynagrodzenia pracowników, na razie nie planujemy kolejnych podwyżek - odpowiada na nasze pytanie, czy zwiększenie płacy maksymalnej miało miejsce na wniosek dyrektorów, starosta Zbigniew Deptuła.