Złodziejski duet z pow. pułtuskiego w rękach makowskiej policji
Jeden kradł przedmioty pozostawione w samochodach, a drugi kupił od niego towar w atrakcyjnej cenie. Po czterech takich kradzieżach na trop duetu wpadła makowska policja.
W miniony weekend na terenie Makowa Mazowieckiego odnotowano cztery kradzieże z zaparkowanych na terenie miasta samochodów. Były to najczęściej samochody typu bus, które nie były zamknięte. Łupem złodzieja było wszystko to co znajdowało się w autach. Najczęściej elektronarzędzia, ale też ozdoby choinkowe i ubrania.
Już w poniedziałek (25 listopada) policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży - 39-letniego mieszkańca sąsiedniego powiatu. Tego samego dnia funkcjonariusze dotarli do pasera, który zawarł korzystną transakcję ze złodziejem. Okazał się nim 23-letni mężczyzna, również mieszkaniec pow. pułtuskiego.
Okradający samochody 39-latek usłyszał zarzut, a prokurator zastosował wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze, tj. dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast 23-latek usłyszał zarzut paserstwa po czym został zwolniony. On również odpowie przed sądem. Grozi mu taka sama kara jak jego "biznesowemu partnerowi".
Makowska policja odzyskała wszystkie skradzione rzeczy. Zostały one zwrócone właścicielom.
Komentarze obsługiwane przez CComment