ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

A potem jest podziwianie albo poprawianie

Mają nawet koło garncarskie i piec do wypalania, w którym można uzyskać temperaturę ponad 1000şC. - Teraz ten talerz jest różowy, ale po wypaleniu będzie zielony. Czasami coś zrobimy, a kolor wychodzi taki, że musimy poprawiać, nawet kilkakrotnie. Ale lubimy to, wyciszamy się i relaksujemy - opowiadają uczestniczki zajęć.

Pani Mirosława siedzi przy kole garncarskim. Wyrabia naczynie, ale jeszcze nie zdecydowała, co powstanie. Przychodzi tu już siedem lat, od początku istnienia pracowni.

- Interesuje mnie to. Zajmowałam się szkłem i gliną. Lubię takie rzeczy. Widocznie jakieś zamiłowanie plastyczne drzemało we mnie - mówi z uśmiechem.

- Jest niezwykle zdolna. Wyrabia piękne zwierzęta - podziwiają ją koleżanki.

Pani Ania też zawodowo nie miała do czynienia z plastyką, lecz amatorsko zajmuje się nią od dziecka.

- Lubię coś tworzyć i próbowałam różnych technik. Ceramika trzyma mnie najdłużej. Przychodzę tu co najmniej od sześciu lat - opowiada.

Cały artykuł w papierowym wydaniu "TGM" z 2 listopada.

Komentarze obsługiwane przez CComment