W Galerii Fotografii Miejskiego Centrum Kultury w Płońsku można oglądać wystawę naszego kolegi Kazika Kosmali zatytułowaną „Ptaki”.
To plon przyrodniczych wędrówek artysty po Podlasiu, Bieszczadach, nad Biebrzą. - Najbliższa jest mi fotografia przyrodnicza i krajobrazowa - opowiada. - Często odwiedzam Białowieżę, Suwalszczyznę. Cała wschodnia Polska mnie pociąga: klimaty starej wsi, małe gospodarstwa i dziewicza przyroda.
\Kiedy zaczął współpracę z jedną z ciechanowskich gazet biegał na różne imprezy kulturalne, to też go wciągnęło. - Nie mogę bez tego żyć, szczególnie bez koncertów – mówi. Jego zdjęcia pojawiają się także w „Tygodniku Ciechanowskim”. - Ale mam też pasiekę i pszczoły, a przy nich, jak przyjdzie sezon, jest ogrom pracy. Gdyby nie pszczoły, biegałbym na każdą imprezę.
Kazik Kosmala na swoim koncie ma już m.in. wystawy: „Jesień w Bieszczadach, „Nasi skrzydlaci sąsiedzi”, „Klimaty Podlasia” czy „Blues w obiektywie Kazika Kosmali”.
- Moja podróżnicza przygoda trwa już około 30 lat. Bez aparatu się nie ruszam, bo to strata czasu. A sama przygoda z fotografią trwa dużo dłużej. Pierwsze zdjęcia zrobiłem chyba w 1975 r. Miałem około 14 lat - mówi.
„Ptaki” w Miejskim Centrum Kultury w Płońsku można oglądać do 19 listopada”.