Z okazji obchodów 650-lecia Krasnego rozmawiamy z wójtem gminy Michałem Szczepańskim. Na naszych łamach opowiada o planach i głównych założeniach tego, jak się okazuje, niemalże całorocznego święta. Taki jubileusz nie zdarza się często - o jego oprawę zadba nie tylko gmina, ale wielu jej mieszkańców, członków klubów i stowarzyszeń.

Czym tak naprawdę będą obchody 650-lecia istnienia Krasnego?
- Ten cykl imprez rozpoczęliśmy 19 marca uroczystą inauguracją w kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego. Rozpoczęliśmy właśnie tam, mszą świętą, gdyż jest to miejsce wyjątkowe. Nie wyobrażaliśmy sobie, aby początek jubileuszu mógł odbyć się w innym miejscu niż nasz kościół w Krasnem. To tu wiele, jeśli nie wszystko się zaczęło. Zaprosiliśmy doktora habilitowanego Michała Wardzyńskiego z Uniwersytetu Warszawskiego, który wygłosił interesujący wykład na temat historii Krasnego, ukazanej niejako przez pryzmat kościoła, jego związków z rodziną Czartoryskich i Krasińskich. Co ciekawe, pan doktor już niejednokrotnie odwiedził Krasne w związku z pracami konserwatorskimi przy kościelnych freskach. Na koniec byliśmy świadkami wyjątkowego koncertu fortepianowego naszego rodaka profesora Huberta Rutkowskiego, gdyż był to jego pierwszy koncert w rodzinnej miejscowości.

Jakie jest więc główne przesłanie jubileuszu?
- Każde wydarzenie będzie oddzielnym segmentem tematycznym prezentującym inną aktywność ludzi tu mieszkających. Chcemy pokazać różnorodność i mnogość ciekawych tematów, którymi żyło przez lata i nadal żyje Krasne. Pragniemy zintegrować wszystkich ludzi z naszego terenu. Nie wyobrażamy sobie, by jako gmina odgórnie zaplanować jedno czy dwa wydarzenia i niejako narzucić naszym mieszkańcom ich charakter. Gmina jako współorganizator tych imprez angażuje kolejno wszystkich przedstawicieli różnych dziedzin z naszego terenu. W mojej ocenie, wszystkie te imprezy mają być przede wszystkim atrakcyjne dla mieszkańców.

Cała rozmowa z wójtem , a także informacje dotyczące poszczególnych imprez jubileuszowych w aktualnym Tygodniku z 29 marca.