ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

MKS Przasnysz walczy do końca

To niezwykle ważne trzy punkty wywalczone przez MKS Przasnysz w kontekście walki o pozostanie w IV lidze. Przasnyszanie wygrali już trzeci mecz w rundzie wiosennej, dzięki czemu dołączyli do zespołów, które mają realne szanse utrzymać się w lidze.

Gospodarze objęli prowadzenie po kwadransie gry. Wówczas błąd obrońców Narwi wykorzystał młody Bartosz Wójcik. Rozgrywający dopiero swoje drugie spotkanie w dorosłej piłce zawodnik najpierw przejął piłkę, następnie ograł bramkarza gości, po czym spokojnie strzelił do pustej bramki. W pierwszej części obie drużyny grały odważnie, mając szanse na zdobycie bramki. Po uderzeniu Tomasza Kamińskiego z rzutu wolnego piłka odbiła się jeszcze od słupka.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli gości z Ostrołęki. W 53. minucie wyrównał z bliskiej odległości Kacper Niedźwiecki. Następne minuty były dość nerwowe dla defensywy gospodarzy, ale na ich szczęście udało się przetrwać ataki ostrołęczan. W odpowiedzi na pudła gości precyzją wykazał się wreszcie Tomasz Kamiński, który w 65. minucie zdobył drugiego gola dla gospodarzy. Od 70. minuty po drugiej żółtej kartce dla Ochrimenki goście grali w osłabieniu.
Mimo to gra nabrała jeszcze szybszego tempa. W doliczonym czasie gry trzeciego gola dla miejscowej drużyny dołożył Kamiński. Goście rzucili się do odrabiania strat, ale zdołali dopiero zdobyć kontaktowego gola w piątej minucie doliczonego czasu gry.

MKS Przasnysz - Narew Ostrołęka 3:2 (1:0)
Bramki: Wójcik 16, Kamiński 65 i 92 - Niedźwiecki 53, Jastrzębski 93

MKS: Przychodzki - Bartosiewicz, Pepłowski, Pragacz, Witkowski - Kosiuk, Sitek, Wójcik, Prusik, Słowik, Kamiński
Grali po przerwie: Sawczenko, Czaplicki

tabela

Komentarze obsługiwane przez CComment