ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Sytuacja uchodźców w powiecie przasnyskim

Spotkanie organizacyjne w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Przasnyszu

Nowy początek na obczyźnie. Polacy pomagają ukraińskim uchodźcom. Również na terenie powiatu przasnyskiego znalazło się wiele osób, które bezinteresownie chcą pomagać i angażują się w kolejne zbiórki i różnego rodzaju przedsięwzięcia.

Od początku wojny na Ukrainie masa uchodźców znalazła schronienie w wielu polskich domach. Nie inaczej jest na terenie przasnyskim. - Tuż po wybuchu wojny i pojawianiu się pierwszych uciekinierów z sąsiedniego kraju samorząd powiatu przasnyskiego uruchomił  adres e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., na który mieszkańcy powiatu mogli wysyłać zgłoszenia chęci przyjęcia pod swój dach uchodźców z sąsiedniego kraju. W ciągu niespełna tygodnia zapełnione zostały dwa magazyny w starostwie: ze środkami czystości i higieny, lekami, opatrunkami, środkami odkażającymi, żywnością z długim terminem przydatności, artykułami dla niemowląt i dzieci, odzieżą, kocami, poduszkami, karimatami, śpiworami i pościelą. Część zgromadzonych darów przekazaliśmy do miasta Przasnysz, które zorganizowało transport produktów dla ludności cywilnej w miejscowości Berdyczów na Ukrainie - opowiada Magdalena Kowalewska Kierownik Referatu Rozwoju, Aktywizacji Biznesu i Promocji ze starostwa powiatowego.

Pierwszym miejscem gdzie udają się uchodźcy są urzędy gmin i miasta, bo to tam są im nadawane numery PESEL, bez których nie mogą funkcjonować, np. zakładać kont bankowych, wypełniać wniosków o pomoc finansową czy zapisywać dzieci w szkole. - Na terenie Przasnysza przebywa aktualnie około 300 uchodźców z Ukrainy. Do 30 marca Urząd Stanu Cywilnego w Przasnyszu nadał 248 obywatelom Ukrainy PESEL - mówi burmistrz Łukasz Chrostowski. Początkowo miasto zakwaterowało część uchodźców w hotelu na terenie Zespołu Szkół Powiatowych im. mjr. Henryka Sucharskiego w Przasnyszu. Natomiast przasnyszanie licznie zgłaszają się zarówno do starostwa powiatowego jak i do urzędu miasta i innych jednostek, aby zaoferować swój własny dom dla uchodźców. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że Ukraina to nasz najbliższy sąsiad, a także tego, że w dużej mierze Ukraińcy broniący swojego kraju poniekąd bronią też naszych granic… Pomagamy jak tylko możemy. Zarówno my, jako mieszkańcy Przasnysza i okolic, a także sami Ukraińcy jesteśmy wszyscy dla siebie bardzo serdeczni - zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji. Osoby, które zgłaszają się do nas po pomoc, są cierpliwe i bardzo wdzięczne - opowiada dyrektorka MOPS-u Joanna Cieślik i dodaje - uruchomiliśmy nasze rezerwy - rozdajemy ubrania, środki czystości, rzeczy najpotrzebniejsze. Niejednokrotnie uchodźcy nie mieli ze sobą ubrań na zmianę, a pogoda też się zmieniła i potrzeba innych kurtek, butów, my to wszystko staramy się zapewnić.

dzici-bawia-sie

Kiedy mamy uczą się języka, dzieci są pod opieką pracowników biblioteki

Problemem nadal pozostaje bariera językowa. By rozwiązać ten problem MOPS organizuje kursy językowe, które cieszą się dużym zainteresowaniem. - Nauka języka polskiego dla Ukraińców prowadzona jest wolontaryjnie przez emerytowane nauczycielki j. polskiego i rosyjskiego. Lekcje prowadzone są właśnie w duetach - by obie instruktorki mogły płynnie prowadzić zajęcia dla danej grupy Niestety nie było sposobu, by znaleźć lektorów biegłe posługujących się j. ukraińskim, ale stanowcza większość uczestników kursu zna właśnie rosyjski - wyjaśnia pani dyrektor.

Więcej w aktualnym Tygodniku z 5 kwietnia.

Komentarze obsługiwane przez CComment