Kurzy przemyt
W związku z występowaniem w powiecie żuromińskim wysoce zjadliwej grypy ptaków, w przypadku niektórych hodowców emocje biorą górę nad rozsądkiem. Tym razem właściciel ferm wywiózł nielegalnie kury i je sprzedał.
Drobiu znajdującego się w obszarze zapowietrzonym czy zagrożonym nie można swobodnie przemieszczać. Jest to możliwe wyłącznie za zgodą Powiatowego Lekarza Weterynarii. Tymczasem, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, jedna z ferm w powiecie żuromińskim opustoszała w noc, a tamtejszy drób znalazł nowych nabywców. Informację o nielegalnym handlu drobiem potwierdza rzecznik żuromińskiej policji, mł. asp. Tomasz Łopiński.
- Tak, miało miejsce wywiezienie kilkuset kur niosek z obszaru zagrożonego, na które właściciel ptactwa nie otrzymał pozwolenia. Drób trafił na rynek w powiecie sierpeckim i w powiecie płockim - przybliża Tomasz Łopiński.
Właściciel drobiu nie zastosował się do zakazu przemieszczania ptactwa hodowlanego, dlatego Powiatowy Lekarz Weterynarii w Żurominie, Zbigniew Zawalich złożył w tej materii zawiadomienie do KPP w Żurominie. Trwają czynności policji w sprawie ustalenia konkretnych miejsc, gdzie docelowo trafiły kury od hodowcy z pow. żuromińskiego.
Komentarze obsługiwane przez CComment