Taki cel przyświeca członkom Młodzieżowej Rady Miasta Żuromin, którzy w niedzielę, 25 lipca, organizują Młodzieżowy Dzień Miasta. Zaplanowali dużo atrakcji, na które serdecznie zapraszają wszystkie pokolenia mieszkańców gminy Żuromin.

Młodzi społecznicy z gminy Żuromin chcą stworzyć wydarzenie apolityczne i atrakcyjne dla różnych grup wiekowych. Jak wspominają w rozmowie z nami, takich eventów łączących pokolenia bardzo w stolicy powiatu brakuje, a oni chcą przetrzeć szlak i stworzyć nową formę integracji mieszkańców miasta i gminy.

Przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta, Radosław Suwiński i Alicja Więckowska, których spotykamy w Żuromińskim Centrum Kultury, wyjaśniają, że czas pandemii mocno odcisnął piętno na stosunkach międzyludzkich, a młodym zależy, żeby te relacje rozbudować na nowo.

- Covid nas bardzo wstrzymywał, mieliśmy tak naprawdę 1,5 roku przestoju, nie spotykała się Młodzieżowa Rada Miejska, uczyliśmy się zdalnie, życie kulturalne, społeczne, można powiedzieć, po prostu zamarło - ocenia czas obostrzeń związanych z pandemią Alicja Więckowska. Jej kolega, Radek Suwiński przytacza, że w tym czasie udało się Młodzieżowej Radzie Miasta zorganizować tylko mikołajki w postaci rozdawania słodyczy.

- To jest nasz ostatnia kadencja, moja ostatnia kadencja w Młodzieżowej Radzie Miasta, chcemy coś po sobie zostawić. Alicja jeszcze tutaj zostaje, mam nadzieję, że przejmie po mnie funkcję i zostanie przewodniczącą za rok. Chcemy dać coś od siebie, żeby pokazać, że ta Młodzieżowa Rada Miasta mogła działać i działała. To wydarzenie jest takim podsumowaniem mojej kadencji jako przewodniczącego MRM w Żurominie - przedstawia swoją motywację Radosław Suwiński.

Kreatywni i zaradni

Młodzi ludzie postarali się o wsparcie burmistrz Anety Goliat, która udzieliła go nie tylko w sferze mentalnej, ale również finansowej. To jednak nie wszystko. Okazuje się, że młodzież z Żuromina jest bardzo zaradna. Dzięki intensywnym staraniom udało się jej się pozyskać sponsorów wśród największych żuromińskich firm.

- Nasze wydarzenie pod hasłem "Łączymy pokolenia" rozpocznie się o godzinie 13 i potrwa aż do północy. Pierwszą część skierowaliśmy stricte do dzieci. Będą zajęcia z Akademią Kolorów, animacje i atrakcje skierowane do najmłodszych. Będzie także test dla młodych mieszkańców gminy dotyczący jej historii i historii samego miasta. Myślę, że ten test nie jest trudny, ale zawiera wiedzę istotną z punktu widzenia lokalnego patriotyzmu - wyjaśnia Radosław Suwiński, jeden z organizatorów imprezy.

Każda kolejna godzina wydarzenia, które odbywać się będzie na placu Piłsudskiego (w parku przy ŻCK), została dokładnie zaplanowana przez młodych społeczników.

- Planujemy pokaz ratownictwa medycznego oraz prezentację pojazdów służbowych: wozu strażackiego i radiowozu policyjnego - dodaje Alicja.

Dzieci będą mogły malować twarze, ale także "wyżyć" się plastycznie, ponieważ wśród atrakcji znalazło się malowanie po kostce czy malowanie toreb z herbem Żuromina lub napisem "I love Żuromin". Od godziny 14:30 do 15:30 zaplanowano pokazy ratownictwa, a także wspólną zumbę oraz pokaz klubu sportowego LUDUS.

Co motywuje młodych do podejmowania inicjatywy? Skąd inspiracja? Cały artykuł dostępny jest w bieżącym wydaniu "TC".