Sfałszowane łotewskie prawo jazdy. Cztery kategorie w trzy miesiące
Mieszkaniec gm. Siemiątkowo twierdził, że w trzy miesiące udało mu się zrobić prawo jazdy na cztery kategorie. Policyjna weryfikacja nie była dla mężczyzny pomyślna. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
W Siemiątkowie (pow. żuromiński) policjanci zatrzymali kierującego oplem mężczyznę. Podczas kontroli drogowej policjanci zauważyli, że w Centralnej Ewidencji Kierowców 39-latek nie figuruje jako osoba uprawniona do kierowania pojazdami. Mężczyzna tłumaczył, że posiada uprawnienia na kategorię A, B, B+E oraz C zdobyte na terenie Łotwy w ciągu 3 miesięcy. W sąsiednim kraju miał przebywać kilka lat temu. Tymczasem z jego danych wynikało, że od 2013 roku zameldowany jest na terytorium Polski, co oznacza, że miał od tego momentu pół roku na wymianę dokumentów.
Policjanci nabrali podejrzeń, co do legalności prawa jazdy i skierowali pismo do Wydziału Komunikacji i Transportu w Żurominie w celu wyjaśnienia tej sprawy.
Funkcjonariusze otrzymali odpowiedź, z której jednoznacznie wynikało, iż dokument okazany przez mężczyznę jest sfałszowany. Numer prawa jazdy co prawda istnieje, ale został wydany na terytorium Łotwy na inne dane osobowe.
W poniedziałek (3 kwietnia br.) 39-latek usłyszał zarzut kierowania samochodem bez uprawnień. Mężczyzna się do niego nie przyznał. Żuromińscy kryminalni poinformowali go również, że będą prowadzić sprawę z jego udziałem, dotyczącą podrabiania dokumentów. Za podrabianie i używanie fałszywych dokumentów grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Komentarze obsługiwane przez CComment