Kandydaci do technikum w Staszicu odrzuceni w trakcie rekrutacji. Rodzice zapowiadają walkę z decyzją starostwa
Do naszej redakcji zgłosili się dziś oburzeni rodzice, którzy nie mogą pogodzić się z decyzją Zarządu Powiatu Ciechanowskiego o likwidacji kierunku i klasy o profilach technicznych (mechatronik i mechanik samochodowy) w Zespole Szkół nr 3 im. Stanisława Staszica w Ciechanowie. Zmian dokonano w czasie trwania rekrutacji.
Kierunki technik-mechatronik i technik pojazdów samochodowych funkcjonowały w zespole szkół przy ulicy Okrzei od wielu, wielu lat. Cieszyły się dużą popularnością. Wybierają je uczniowie, którzy mają sprecyzowane plany dotyczące swojej przyszłości zawodowej. W tym roku do technikum w ZS nr 3 aplikowało łącznie ponad 60 chętnych (pierwszego i drugiego wyboru).
- W marcu odbyła się rekrutacja w ZS nr 3 na kierunki: technik pojazdów samochodowych i technik mechatronik, jako jedna klasa. Nasza córka była najpierw na dniach otwartych organizowanych w szkole, następnie targach. Bardzo zależało jej na tym kierunku, bo od zawsze interesowała się mechaniką, z tym wiąże swoją przyszłość – mówią nam rodzice Leny, która chciałaby pójść w ślady ojca i dziadka (mechaników).
W piątek (19 lipca) w szkole miały zostać wywieszone listy z nazwiskami kandydatów przyjętych do pierwszej klasy technikum w ZS nr 3. Już wczoraj część rodziców dowiedziała się jednak, że żadnej z osób nie zakwalifikowano, a zamiast klasy pierwszej klasy technikum powstanie pierwsza klasa wielobranżowa (zawodowa). Tym samym technikum zniknie z oferty szkoły.
Część kandydatów o likwidacji kierunku oraz braku przyjęcia do szkoły dowiedziała się dopiero dzisiaj. Rodzice uczniów rozpoczęli walkę o swoje dzieci.
- Poinformowano nas, że możemy swoje dzieci przepisać do klasy wielobranżowej pierwszego stopnia, czyli do zawodówki, albo poszukać miejsca w innych miejskich technikach, gdzie zostaniemy przyjęci. Oczywiście w żadnych z nich nie ma kierunków, na które zdecydowały się nasze dzieci. Takie są tylko w Mławie, Płońsku i Żurominie. – wyjaśnia mama Leny, pani Joanna.
Zapytaliśmy starostę ciechanowskiego Jana Kaluszkiewicza, czy to prawda, że w szkole zlikwidowano nabór, nie przyjęto kandydatów, a w szkole zabraknie w tym roku pierwszoklasistów w technikum.
– Nie zadecydowały o tym na pewno względy oszczędnościowe. Tutaj chodziło o coś innego, ale nie chcę w tym momencie o tym mówić, ponieważ w najbliższy poniedziałek planujemy konferencję oraz spotkanie z rodzicami kandydatów, na których poinformujemy wszystkich o przyczynach – zakomunikował starosta.
Rozmowy na szkolnym korytarzu między zawiedzionymi rodzicami a przedstawicielami starostwa były, delikatnie ujmując, nerwowe. Dyrekcja „Staszica” przekazała wówczas rodzicom informację, że szkoła została postawiona przed faktem dokonanym.
Do tego tematu wrócimy po rozmowie na linii rodzice - starostwo.
Komentarze obsługiwane przez CComment