LP mobilizują straż leśną
Lasy Państwowe właśnie poinformowały o decyzji dotyczącej m.in. oddelegowania strażników leśnych z nadleśnictw w całym kraju na granicę polsko-białoruską. Nie wiadomo jeszcze ilu strażników z poszczególnych nadleśnictw w naszym regionie zostanie wysłanych do strefy przygranicznej.
Lasy Państwowe poinformowały, iż funkcjonariusze straży leśnej z całej Polski wesprą straż graniczną, policję i żołnierzy Wojska Polskiego na granicy z Białorusią. Lasy mają także przekazać polskim służbom chroniącym granicę drewno na opał i do budowy tymczasowej infrastruktury polowej.
- Leśnicy i funkcjonariusze straży leśnej z regionów przygranicznych pomagają polskim służbom od początku kryzysu migracyjnego. Doskonale znają teren, zwłaszcza trudnodostępne leśne ostępy. Niestety, sytuacja się zaostrzyła, dlatego podjąłem decyzję o mobilizacji straży leśnej w całej Polsce i skierowaniu części funkcjonariuszy na granicę z Białorusią, by pomóc bronić nasz kraj - powiedział p.o. dyrektora generalnego Lasów Państwowych Józef Kubica.
W naszym regionie znajdują się Nadleśnictwa: Ciechanów, Dwukoły, Przasnysz, Parciaki, Pułtusk, Płońsk i Lidzbark. Na razie jest za wcześnie, aby poinformować ilu konkretnie strażników pojedzie do strefy przygranicznej. W nadleśnictwach funkcjonują zwykle zespoły dwuosobowe. Czy decyzja ta oznacza, że lasy pozostaną bez opieki strażników? Jak poradzą sobie nadleśnictwa? Przekonamy się niebawem.
Komentarze obsługiwane przez CComment