ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Tradycyjne wykopki (jeszcze) nie zginęły

Wrzesień to tradycyjnie czas zbiorów ziemniaków, czyli tak zwane „wykopki”. Na dźwięk tego słowa od razu nasuwają się wspomnienia, wszak większość z nas, o ile mieszkała na wsi lub miała na wsi rodzinę (albo w ramach szkolnych wyjazdów), miała niegdyś możliwość uczestniczyć w tej czynności.

Do dziś pamiętamy zapach świeżej ziemi i ziemniaków, zmęczenie i ból kręgosłupa po wielogodzinnym schylaniu (lub ból pozacieranych kolan - każdy zbierał na swój sposób) i noszeniu koszyków lub wiader, a także… całą masę radości, jaką to potrafiło dawać. Dawniej bowiem wykopki, zazwyczaj trwające cały dzień lub nawet kilka dni, w zależności od posiadanego areału, były okazją do spotkań w większym gronie, gdyż tradycją było pomaganie sobie nawzajem wśród mieszkańców wsi. Jeśli pole znajdowało się w większej odległości, zabierano także jedzenie. Posiłek w takich okolicznościach, można by rzec - niczym piknik, smakował szczególnie dobrze. Po wykonanej pracy była również okazja do świętowania. Organizowano więc ogniska, podczas których pieczono zebrane ziemniaki, a także imprezy pod hasłem „święta ziemniaka”. 

Oczywiście dawniej niemal każdy gospodarz na wsi uprawiał ziemniaki, czy to na własne potrzeby, czy też na sprzedaż. W dzisiejszych czasach, w dobie rozwoju specjalizacji w rolnictwie i dużej dostępności w sklepach, coraz mniej jest osób, które podejmują decyzję o uprawie. Ziemniaki na sprzedaż uprawiają już praktycznie tylko duże gospodarstwa, zaś mniejsi rolnicy, o ile w ogóle decydują się to robić, sadzą te rośliny głównie na potrzeby swojej rodziny. Stąd też siłą rzeczy nie są to duże powierzchnie. Jedną z takich osób jest mieszkający w Gumowie Krzysztof Wichowski, który wraz z ojcem Jerzym Zbigniewem zasadził w tym roku ziemniaki na powierzchni 10 arów. 

- Dziś nie opłaca się sprzedawać – mówią zgodnie.

 

Cały artykuł w dzisiejszym numerze TC (e-wydanie)

fot. autor

 

Komentarze obsługiwane przez CComment