Zarzuty (części) radnych są absurdalne - mówi starosta Potocka-Rak
W piątek, 16 grudnia w siedzibie starostwa Joanna Potocka-Rak zorganizowała konferencję dotyczącą aktualnej sytuacji w powiecie. Starosta Powiatu Ciechanowskiego odniosła się również do złożonego przez ustawową część radnych wniosku o odwołanie jej i całego zarządu powiatu. 28 grudnia podczas sesji rady powiaty odbędzie głosowanie, w trakcie którego ważyć się będą dalsze losy starostwa.
Podasz konferencji Joanna Potocka-Rak po raz kolejny odniosła się do zarzutów, które we wniosku o odwołanie stawiają jej radni (obszernie pisaliśmy o tym w poprzednich numerach "TC"). Wyjaśnia, że jedynym powodem chęci pozbycia się jej ze stanowiska są rozgrywki polityczne, a przede wszystkim rezygnacja z członkostwa w Polskim Stronnictwie Ludowym.
- Szkoda, że radni, którzy podpisali się pod wnioskiem nie zjawili się na dzisiejszej konferencji. Chciałam, żeby usłyszeli moją merytoryczną odpowiedź na ich kłamstwa, półprawdy i pomówienia zawarte we wniosku. Wcześniej do mojej pracy oraz działań zarządu nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń - powiedziała starosta.
W dalszej części spotkania Joanna Potocka-Rak jeszcze raz przypomniała, co przez ostatnie cztery lata, pełniąc funkcje starosty, udało się zrealizować - o usprawnieniu poszczególnych wydziałów i instytucji, o inwestycjach w infrastrukturę: drogową, szkolną i kulturalną czy polityce kadrowej.
Przypomnijmy, że w najbliższy poniedziałek, 19 grudnia zbiera komisja rewizyjna powiatu, która opiniować będzie wniosek o odwołanie starosty ze stanowiska.
Komentarze obsługiwane przez CComment