Na terenie Działdowa rozpoczęły się wiosenne porządki. Miejska Służba Drogowa przycina drzewa i sprząta ulice z piasku. Tego jest rekordowo dużo, ponieważ zima w tym roku trzymała bardzo długo.

- Służby miejskie powoli przystępują do prac porządkowych po zimie. Ta zima była wyjątkowa. Od kiedy jestem burmistrzem, nie mieliśmy takiej zimy, żeby przez tak długi czas utrzymywały się ujemne temperatury. W tym roku zużyliśmy 2200 ton mieszanki piaskowo-solnej. Jest to dwa razy więcej niż w poprzednich latach. Dla zobrazowania tej ilości, zaznaczę, że w mieście wysypaliśmy na ulice ponad 120 dwuosiowych, 18 tonowych wywrotek mieszanki piaskowo-solnej - opowiada burmistrz Grzegorz Mrowiński.

W pracach ciągle przeszkadza pogoda. Po kilku dniach ładnej pogody znów temperatura zaczęła spadać poniżej zera, a na ulice ponownie wyjechały piaskarki.

- Warunki atmosferyczne nie pozwalają nam nadal na ruszenie "z kopyta" z konkretnymi porządkami w mieście. W tym momencie czyszczone są kratki kolektorów deszczowych. Piachu jest tak dużo, że prace będą polegały również na ręcznym jego zbieraniu — mówi kierownik Miejskiej Służby Drogowej Mirosław Duchna.

- Mam nadzieję, że będzie coraz cieplej. Nasze służby oprócz sprzątania ulic mają także wiele prac porządkowych w parkach, na placach zabaw. Mamy dużo pracy do wykonania i będziemy się starali zrobić to przynajmniej do Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają szybciej, niż w latach poprzednich. I do tych świąt chcemy z grubsza posprzątać nasze miasto, żeby cieszyło oko mieszkańców — kończy burmistrz.