ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Misterium w Grudusku. 70 mieszkańców wcieliło się w role uczestników dramatu Golgoty

W Grudusku wystawiono misterium Męki Pańskiej. Obserwatorzy tego widowiska mówią, że ono poruszało serca i dusze.

- Może bardziej niż opisy dramatu na jerozolimskiej Golgocie czytane w kościołach w Niedzielę Palmową i Wielki Piątek - dodają niektórzy.

Inscenizacja odbyła się w sobotni wieczór na średniowiecznym grodzisku zwanym skansenem Zielona Góra, z zrekonstruowanymi drewnianymi budynkami, umocnieniami i innymi urządzeniami. Jest to wręcz wymarzone miejsce dla tego rodzaju spektakli.

Zaczęło się od prologu, to znaczy chrztu Jezusa przez Jana, przy czym funkcję rzeki Jordan pełniło oczko wodne, stworzone na tę okazję.

Potem obserwowaliśmy kolejne sceny z ostatnich dni życia Chrystusa na ziemi: wieczerzę w Wieczerniku, modlitwę w Ogrójcu, zdradę Judasza,  pojmanie, trzykrotne zaprzeczenie Piotra, sąd przed Piłatem, uwolnienie złoczyńcy Barabasza, samo dźwiganie krzyża w drodze na Golgotę z upadkami oraz spotkaniami z Szymonem Cyrenejczykiem i płaczącymi niewiastami, wreszcie śmierć Zbawiciela w otoczeniu dwóch łotrów, Maryi z uczniami i bluźnierczego tłumu. Finałem była scena zmartwychwstania. Dramat kończył się więc niesłychanie optymistycznie: "Chrystus zmartwychwstał i my zmartwychwstaniemy".

Wszystko to sprawiało wrażenie autentyczności. Zwłaszcza że rekonstruktorzy posługiwali się oryginalnymi tekstami, czyli dialogami wziętymi z Ewangelii. Nie bez znaczenia były stroje aktorów, które nawiązywały do stylu tamtego kraju i tamtej epoki, a także efekty świetlne i dźwiękowe.

KJ

Fot. Fot. Roman Nadaj

Komentarze obsługiwane przez CComment