Czy samorządowcom wzrosną pensje?
Sejm procedował poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Ustawa zakłada podwyżkę dla prezydenta, byłych prezydentów i samorządowców.
Projekt ustawy dotyczy, zgodnie z uzasadnieniem, "urealnienia" wartości świadczeń przysługujących prezydentowi RP i byłym prezydentom RP, a także zmiany maksymalnych kwot diet lub wynagrodzeń przysługujących przedstawicielom samorządu terytorialnego.
Posłowie, podczas głośnego posiedzenia Sejmu, w środę 11 sierpnia br., oprócz przyjęcia ustawy zwanej popularnie "lex TVN", przyjęli również projekt ustawy zakładający podwyżki dla prezydenta, burmistrzów, prezydentów, wójtów, marszałków, czy starostów.
Zacznijmy jednak od początku. Pod koniec lipca ukazało się rozporządzenie prezydenta RP Andrzeja Dudy, w którym podniósł on pensje premierowi, marszałkom Sejmu i Senatu oraz m.in. wiceministrom (czyli podsekretarzom stanu). Co ciekawe pensja posłów stanowi 80% uposażenia wiceministrów, więc automatycznie wzrosły też pensje poselskie. Premier i marszałkowie mają zarabiać ponad 20 tys. zł miesięcznie, a posłowie i senatorowie ponad 12 tys. zł miesięcznie (teraz zarabiają ponad 8 tys. zł miesięcznie).
Następnie posłowie PiS złożyli projekt podniesienia uposażenia prezydentowi i samorządowcom. Kwota wynagrodzeń prezydenta, czy samorządowców (włodarzy, radnych) ustalana jest na podstawie kwoty bazowej, czyli średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej. Kwota ta jest ustalana podczas projektowania budżetu. W roku 2021 kwota bazowa wynosi 1789,42 zł. Jest to stawka wyjściowa, której mnożenie przez odpowiedni przelicznik pozwala ustalić pensję osoby piastującej stanowisko kierownicze w sferze budżetowej.
Zgodnie z projektem ustawy przyjętym przez sejm w środę, "kwota bazowa będzie corocznie waloryzowana o wzrost wynagrodzeń na dany rok budżetowy w stosunku do roku poprzedniego". Pensja prezydenta może wrosnąć o 40 procent. Uposażenie zasadnicze w przypadku głowy państwa, zgodnie z nową ustawą, to wynik mnożenia przelicznika 9,8 i kwoty bazowej. Do tego należy doliczyć także dodatek funkcyjny, który ma być przeliczany przez 4,2. Pensja prezydenta będzie wynosiła więc ponad 25 tys. zł brutto. Najwięcej mogą jednak zyskać samorządowcy. Zgodnie z projektem ustawy ich pensje mogą wzrosnąć nawet o 60 procent. Aktualnie, zgodnie z ustawą z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw, marszałek, burmistrz, wójt, prezydent, starosta, czy zarząd powiatu zarabiają maksymalnie 7-krotność kwoty bazowej. Tymczasem przelicznik ma wzrosnąć do 11,2, z zaznaczeniem, iż kwota ta nie może przekraczać 20 tys. zł. Wzrosnąć mogą również diety radnych. Przelicznik miałby się zwiększyć do 2,4, a więc radny maksymalnie mógłby miesięcznie otrzymać nawet prawie 4,3 tys. zł za wykonywanie swoich obowiązków.
Komentarze obsługiwane przez CComment