BMW na ogrodzeniu, skoda w rowie
W ostatni weekend na drogach w powiecie mławskim zanotowano trzy bulwersujące zdarzenia spowodowane przez nietrzeźwych kierowców samochodów. Dwaj z nich to młodzi obywatele Ukrainy.
O niebywałym szczęściu może mówić kierowca BMW, którego auto w niedzielną noc "przeleciało" przez rondo Wolności w Mławie. Służby powiadomili świadkowie. - Kierujący BMW, jadąc w kierunku Starego Rynku, uderzył w znak drogowy, a następnie przejechał przez środek ronda i uderzył w ogrodzenie. Samochód został poważnie uszkodzony. Kierowca oraz jadąca z nim pasażerka opuścili pojazd o własnych siłach, po czym odeszli z miejsca kolizji. Interweniujący policjanci ustalili, że samochodem kierował 19-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna po pewnym czasie wrócił na miejsce zdarzenia, gdzie został zatrzymany. W organizmie miał ponad promil alkoholu. BMW zostało odholowane, a młody kierowca osadzony w policyjnym areszcie. Pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu - opisuje asp. szt. Anna Pawłowska z mławskiej Komendy Powiatowej Policji.
Także w niedzielę, na odcinku drogi Załęże - Nowa Wieś Wielka (gm. Wieczfnia Kościelna), 34 -letni mieszkaniec powiatu nidzickiego, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. - W momencie przyjazdu patrolu, stał przy swoim samochodzie, z ręką przytrzaśniętą drzwiami auta. Został przewieziony do szpitala w Mławie. Doznał niegroźnych obrażeń. W organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu - informuje aspirat Pawłowska.
W sobotnią noc na jednym z mławskich osiedli mercedes jechał pod prąd i w dodatku z wyłączonymi światłami, co zauważył policyjny patrol prewencji. Jak się okazało, za kierownicą siedział 16-letni obywatel Ukrainy, który na domiar złego był nietrzeźwy (1,8 prom.). Chłopiec trafił do Komendy Powiatowej Policji, skąd odebrał go członek jego rodziny. Zajmie się nim sąd dla nieletnich.
Komentarze obsługiwane przez CComment