Donald Tusk stracił prawo jazdy - poinformowal właśnie portal Interia.pl. Do zdarzenia mialo dojść dziś w okolicach Mławy. 

Jak ustalili dziennikarze portalu, przewodniczący PO jechał przez teren zabudowany z prędkością 107 km/h. Polityk otrzymał mandat w wysokości 500 zł. Do zdarzenia doszło w sobotę w Wiśniewie koło Mławy.

Do zdarzenia doszło dziś na drodze krajowej nr 7, prowadzącej z Warszawy do Gdańska. Akurat na tym fragmencie obowiązuje ograniczenie do 50 km na godzinę, bo jest to teren zabudowany. 

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, prawo jazdy traci każdy kierowca, który poruszając się po terenie zabudowanym przekroczy dopuszczalną prędkość o co najmniej 50 km na godzinę (zwykle obowiązuje ograniczenie do 50 km na godzinę). Kierowca traci je wówczas na 3 miesiące. 

- Jest przekroczenie przepisu drogowego, jest kara zatrzymania prawa jazdy na 3 miesiące plus 10 punktów i mandat. Adekwatna. Przyjąłem ją bez dyskusji - napisał przewodniczący PO na swoim portalu, tym samym potwierdzając prawdziwość informacji.