Pochodząca z  podmławskich Windyk  Natalia Sadowska walczy Rosjanką Tamarą Tansykkużyną o mistrzostwo świata w warcabach stupolowych. Polka prowadzi 39:33.

Turniej, rozgrywany w hotelu Bellotto w Warszawie, rozpoczął się w poniedziałek, 22 kwietnia. Piątek  był dniem przerwy. Zawody mają być wznowione w sobotę, zakończą się w poniedziałek, 3 maja. Na zwyciężczynię czeka 12 tys.. euro, na pokonaną - 8 tys. euro.

Natalia Sadowska urodziła się 1991 r. Ukończyła  Szkołę Podstawową w Windykach,   I Liceum Ogólnokształcące w Mławie i Akademię Obrony Narodowej w Mławie. Do niedawna warcaby w jej rodzinnej wsi, a także sąsiednich miejscowościach, zwłaszcza położonych  w gminie Wieczfnia Kościelna, były bardzo popularne. Powszechnie grali w nie młodsi i starsi mieszkańcy, szczególnie w niedzielne popołudnia.  Przez kilkanaście lat działał Gminno-Ludowy Zespół Warcabowy Michalinowo, założony przez tamże zamieszkałego Leszka Pętlickiego. Sukcesy odnosiły m.in. Małgorzata Skolimowska z Kulan  oraz siostry Pętlickie, córki Leszka.

Najbardziej wybiła się Natalia Sadowska. Mistrzostwo świata w warcabach stupolowych  zdobyła w 2016 i 2018 r.,  w 2019 r.  przegrała walkę o prymat ze  -  starszą od siebie o 12 lat -  Tamarą    Tansykkużyną.

Obie zawodniczki miały się ze sobą zmierzyć w ubiegłym roku w Moskwie, ale spotkanie nie doszło do skutku w powodów epidemiczno-organizacyjnych. W końcu na miejsce rewanżu wybrano stolicę Polski.