Powojenni maturzyści
Pierwsze egzaminy maturalne w niektórych liceach północnego Mazowsza odbyły się już w lipcu 1945 r. Tak było między innymi w Liceum Ogólnokształcącym im. Marszałka Małachowskiego w Płocku czy w Liceum Ogólnokształcącym w Mławie.
Inne szkoły, jak na przykład ciechanowski "Krasiniak" czy Liceum Pedagogiczne w Mławie, na swoich maturzystów czekały do 1946 r. Różne uwarunkowania, a przede wszystkim ogromne zapotrzebowanie młodych ludzi na posiadanie matury, która - przypomnijmy - w tamtym okresie dawała szansę na zdobycie dobrej pracy, spowodowały prawdziwy "bum maturalny" na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych. Wtedy to bowiem do matury doszła młodzież z "normalnych" roczników oraz młodzież z roczników "zapóźnionych". W płockiej "Małachowiance" w 1946 r. było 109 maturzystów (normalnie w tym okresie było to około 30-40 osób), a w 1951 r. odnotowano aż 140 maturzystów. W ciechanowskim "Krasiniaku" taki bum nastąpił w 1951 r., kiedy to świadectwo maturalne zdobyło 113 uczniów. W mławskim Liceum Ogólnokształcącym po raz pierwszy większa grupa młodzieży (72 osoby) zdawała matury w 1949 r., ale wyraźny wzrost abiturientów nastąpił w 1951 r. (95 osób) i utrzymywał się na tym poziomie aż do połowy lat pięćdziesiątych. Z kolei w Liceum Pedagogicznym w 1949 r. maturę zdało 92 uczniów, w 1950 r. - 121, a w 1951 r. - aż 191. Również w latach 1952-1953 i w 1955 r. liczba maturzystów tej szkoły przekraczała 100 osób, co dobrze pokazuje jak wielkie było wówczas zapotrzebowanie na kadrę nauczycielską.
Cały artykuł w papierowym wydaniu "TGM" z 27 kwietnia.
L.Z.
Komentarze obsługiwane przez CComment