Nastoletni chłopiec podczas spaceru wieczorem 3 lutego został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę, który go uderzył i siłą odebrał mu telefon, po czym uciekł. Do rozboju i kradzieży doszło w Mławie. 

11-letni chłopiec wyszedł z psem na spacer. W pewnym momencie, jak wynika ze wstępnych ustaleń, podszedł do niego obcy mężczyzna i zapytał o godzinę.

- Chłopiec miał w kieszeni telefon komórkowy. Mężczyzna uderzył go i siłą odebrał telefon, po czym uciekł - opisała sytuację asp. szt. Anna Pawłowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mławie. Dodała: - Powiadomieni o zdarzeniu policjanci szybko ustalili wizerunek sprawcy, chwilę później podejrzany o rozbój mężczyzna został zatrzymany przez interweniujący patrol z wydziału kryminalnego.

Nastolatek został przewieziony do szpitala w Ciechanowie, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Skradziony telefon został odzyskany.

Sprawcą rozboju okazał się 24-latek pochodzący z powiatu sochaczewskiego. Był już wielokrotnie karany. 6 stycznia usłyszał zarzut rozboju w warunkach recydywy. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu rejonowego w Mławie, został aresztowany na 3 miesiące.

- Mężczyźnie grozi kara nawet 18 lat pozbawienia wolności - poinformowała asp. szt. Anna Pawłowska.

Więcej informacji w TC