Płońska policja zatrzymała w ostatnich dniach czterech kierowców, którzy prowadzili swoje pojazdy bez wymaganych uprawnień (w tym jednego z czynnym zakazem).

- Jedną z lekkomyślnych osób, jaka zdecydowała się na jazdę pomimo braku uprawnień, był 28-letni mieszkaniec gm. Czerwińsk nad Wisłą, kierowca osobowego opla. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej w minioną sobotę na drodze krajowej nr 62 w miejscowości Chociszewo, gdyż przekroczył dopuszczalną prędkość. To, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, funkcjonariusze ustalili, sprawdzając jego dane w policyjnych systemach - przekazała kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
W Szerominie do kontroli drogowej, w związku z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości, został zatrzymany 42-latek z gminy Raciąż.
- Mężczyzna kierował osobowym fordem. Jak się okazało, on również nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - informuje oficer prasowa płońskiej policji, po czym dodaje:
- Chwilę później, inny patrol ruchu drogowego w Załuskach zatrzymał do kontroli osobową skodę. Autem kierowała nieposiadająca uprawnień 19-letnia mieszkanka tej gminy. Powodem kontroli było niekorzystanie przez kierującą z pasów bezpieczeństwa. Razem z nastolatką, jako pasażer, podróżował członek rodziny, który udostępnił jej auto. Mężczyzna twierdził, że chciał, by 19-latka nabrała wprawy w kierowaniu pojazdem, przed pójściem na kurs.
Policja ukarała pasażera mandatem karnym w wysokości kilkuset złotych. Niespełna godzinę później w Szerominie do kontroli został zatrzymany kolejny kierowca, który przekroczył prędkość, prowadząc osobową hondę.
- Okazało się, że 31-latek z Raciąża posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd - informuje policja.
Według przepisów, w przypadku kierowania pojazdem bez uprawnień, sprawa kierowana jest do sądu, który może nałożyć grzywnę w wysokości nawet 30 tys. zł. Orzeka też środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdu na okres minimum 6 miesięcy, a maksymalnie 3 lat.
Natomiast osobie, która pomimo orzeczonego zakazu, nie stosuje się do decyzji sądu, grozi kara więzienia od 3 miesięcy do lat 5.