Oszukana przez Internet
60-latka straciła pieniądze wierząc, że inwestuje w akcje koncernu naftowego. Reklamę zachęcającą do inwestycji znalazła na jednym z portali społecznościowych.
Do płońskich policjantów zgłosiła się 60-letnia mieszkanka miasta, która kilka dni temu została oszukana.
Kobieta, na jednym z popularnych portali społecznościowych, znalazła reklamę informującą o możliwości zainwestowania w akcje koncernu naftowego. Chcąc zarobić trochę pieniędzy "kliknęła" w reklamę. Została przekierowana do strony, na której musiała się zarejestrować, podając swoje imię i nazwisko, numer telefonu oraz adres e-mail. Niedługo po tym do 60-latki na podany numer zadzwoniła kobieta - konsultant. Oszustka podała numer konta, na który pokrzywdzona przelała 850 złotych, co miało być konieczne do zakupu akcji.
Kolejnym rozmówcą płońszczanki był mężczyzna. Miał on być "przewodnikiem" kobiety po zawiłym świecie inwestycji giełdowych. Polecił wykonanie skanu przelewu i dowodu osobistego, a także zainstalowanie na telefonie oraz laptopie oprogramowania narzędziowego umożliwiającego zdalne sterowanie systemem operacyjnym poprzez internet. Później poinformował kobietę, że w jej imieniu musi założyć konto walutowe, na które będą wpływały pieniądze zarobione na giełdzie. Zdalnie zainstalował też na jej komputerze aplikację giełdową.
Zapewniana o osiąganych wysokich zyskach kobieta wykonywała wszystkie polecenia oszusta. Podawała mu kody weryfikacyjne do aplikacji oraz kody do logowania się na jej konto bankowe.
Komentarze obsługiwane przez CComment