Mieszkaniec powiatu pułtuskiego podróżował w stronę Ciechanowa peugeotem. Jego styl jazdy zwrócił uwagę innych uczestników ruchu - i słusznie. 

Jak informuje oficer prasowa KPP w Pułtusku Barbara Goździewska, w czwartek (6 lutego) policjanci drogówki zostali skierowani na drogę wojewódzką nr 618, gdzie, według zgłoszenia, w kierunku Ciechanowa miał poruszać się peugeot, którego kierujący mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. Za jadącym peugeotem poruszali się świadkowie, informując policję na bieżąco o jego położeniu. Bezpośrednio po tym, jak kierujący zatrzymał pojazd we wjeździe na posesję, na miejsce przyjechał patrol policji.

- Za kierownicą pojazdu znajdował się 50-letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, a badanie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia świadków. Kierowca miał ponad 2 promile alkoholu. W trakcie dalszych czynności ustalono, że mieszkaniec powiatu pułtuskiego posiada dożywotni sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych obowiązujący go od 2016 roku - wskazuje rzeczniczka pułtuskiej policji. 

Wdrożono tzw. tryb przyspieszony. Mężczyzna w ciągu doby od zatrzymania został doprowadzony przed sąd. Za popełnione przez 50-latka przestępstwo sąd nałożył na niego karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Będzie musiał również wpłacić 15 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz 4,5 tys. zł jako przepadek równowartości pojazdu.