Policjanci postawili zarzuty kobiecie, która przywłaszczyła cudzy telefon marki Xiaomi. Mieszkanka Żuromina wykazała się dużą przebiegłością, próbując uniemożliwić namierzenie smartphone'a. 

W czerwcu br. chłopiec bawiący się na placu zabaw w parku przy ul. Lidzbarskiej zgubił telefon. Znalazł go inny chłopiec, który postanowił zanieść zgubę swojej mamie. Kobieta nie przekazała go policji. Przez kilka miesięcy telefon był wyłączony. W końcu mieszkanka Żuromina zaczęła go użytkować. Nie spodziewała się, że funkcjonariusze KPP w Żurominie co jakiś czas sprawdzali aktywność urządzenia. Choć 38-latka przywróciła telefon do ustawień fabrycznych, policjantom udało się go namierzyć. Kobieta usłyszała zarzut z art. 284 par. 3 kw, dotyczący przywłaszczenia znalezionej rzeczy. Za te wykroczenie grozi grzywna, ograniczenie wolności, a nawet jej pozbawienie na rok. 

Zagubiony telefon ostatecznie wrócił do właścicielki, 33-letniej mieszkanki Żuromina.