Czy powiat żuromiński doczeka się posła?
Kandydatów z ziemi żuromińskiej do Sejmu RP będzie, jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, pięciu*. Trzy osoby potwierdziły już swoją kandydaturę.
Na liście Lewicy z okręgu płockiego z numerem drugim znalazł się Marek Budzich, znany działacz struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Będzie to jego czwarty start w wyborach parlamentarnych. Wcześniej Marek Budzich brał udział w wyborach w 2007, 2011 i 2015 roku. Zdobywał przyzwoite wyniki, jednak nie udało mu się zdobyć mandatu. Po przerwie postanowił ponownie spróbować swoich sił.
- Jestem na drugim miejscu na liście, więc jest duża szansa, że przełoży się to na mandat. Chciałbym móc skutecznie działać na rzecz m.in mieszkańców powiatu żuromińskiego – wskazuje Marek Budzich.
Kandydat Lewicy dodaje również, że wejście w koalicję z KO po wygranych wyborach jest wręcz wskazane i tego należy się spodziewać.
Swój start w nadchodzących wyborach z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego potwierdził nam również starosta żuromiński Jerzy Rzymowski, który kandydował do Sejmu także w poprzednich wyborach parlamentarnych w 2019 roku, jednak wówczas bez powodzenia. Nie wiadomo jeszcze jednak z której pozycji będzie starował, gdyż nie opublikowano jeszcze oficjalnych list Trzeciej Drogi.
- Chciałbym, żeby powiat żuromiński miał w końcu swojego reprezentanta w Sejmie. To duża szansa na rozwój dla naszego regionu - opowiada nam o swojej motywacji Jerzy Rzymowski.
*Jak dowiedzieliśmy się już po publikacji, kandydatem Koalicji Obywatelskiej z ramienia Platformy Obywatelskiej z powiatu żuromińskiego będzie mieszkający w gminie Lubowidz Rafał Woźnowski, kierownik ciechanowskiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Otrzymał 12 miejsce na liście KO.
Wiemy również nieoficjalnie, że najprawdopodobniej dwoje kandydatów z powiatu żuromińskiego będzie reprezentowało Prawo i Sprawiedliwość na liście Zjednoczonej Prawicy. Ci jednak jeszcze nic nie potwierdzają, a to ze względu, że lista nie została jeszcze zatwierdzona ani ogłoszona. Kiedy to nastąpi poinformujemy o tym na naszych łamach.
Może w tym roku, po raz pierwszy, któremuś z kandydatów uda się uzyskać mandat poselski i reprezentować małe miasteczko północnego Mazowsza w Sejmie? Wszystko rozstrzygnie się przy wyborczych urnach.
Komentarze obsługiwane przez CComment