Trzech mężczyzn narodowości Gruzińskiej ukradło 230 litrów oleju napędowego ze stacji Lotos w Bieżuniu. Ucieczkę udaremnili im policjanci, którzy akurat patrolowali okolicę.

W niedzielę (3.10.br.), około godz. 4. nad ranem, na stację paliw Lotos położoną przy ul. Mławskiej w Bieżuniu przyjechało 3 mężczyzn podróżujących skodą fabią. Poprosili pracownika stacji o odblokowanie dystrybutora, po czym rozpoczęli tankowanie pojazdu. Problem w tym, że pistolet od dystrybutora włożyli nie w bak, a w znajdujący się wewnątrz samochodu 230-litrowy zbiornik. Po zatankowaniu oleju napędowego za ponad 1.300 zł mężczyźni odjechali ze stacji nie płacąc za paliwo. 

Pracownik, który zauważył odjeżdżającą skodę natychmiast powiadomił o tym policję. Tak się nieszczęśliwie dla złodziei złożyło, iż w okolicach Bieżunia czekał na nich patrol policji. Podczas zatrzymania okazało się, że autem podróżują obywatele Gruzji. Skoda miała zamontowane tablice z powiatu mławskiego, które tej samej nocy zostały tam skradzione. 

Policjanci zwrócili paliwo pracownikom ww. stacji, natomiast trzej mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży (art. 278 kk). Obywatele Gruzji, zameldowani w powiecie pruszkowskim: 31-latek, 32-latek i 33-latek, przyznali się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddali karze wyznaczonej przez prokuratora. Każdy z nich został ukarany grzywną w wysokości 2 tys. zł. Jeden z nich odpowie przed sądem za kradzież i wykorzystanie tablic. 

Dwa tygodnie temu na terenie powiatu żuromińskiego doszło także do kradzieży papierosów przez obywateli Gruzji (o tym piszemy tutaj).