Również wójtowi Kuczborka (pow. żuromiński) radni podnieśli pensję. Zgodnie z listopadową uchwałą Jacek Grzybicki będzie zarabiał 17,2 tys. zł brutto. W uchwale pominięto jeden składnik wynagrodzenia...

Podobnie jak w dzień wcześniej w Lutocinie (poniedziałek, 22 listopada br.), także we wtorek (23 listopada br.) na sesji w Kuczborku nie poruszano kwestii diet radnych. Pochylili się oni jednak nad uchwałą dotyczącą wynagrodzenia miesięcznego wójta. Radni ustalili, że pensja wójta będzie kształtować się następująco: wynagrodzenie zasadnicze - 10 tys. zł, dodatek funkcyjny - 2 tys. zł oraz dodatek specjalny - 3,6 tys. zł. Co łącznie daje kwotę 15,6 tys. zł, a przynajmniej tak pomyśli każdy mieszkaniec, który uchwałę przeczyta.

Otóż w dokumencie zabrakło jednak wzmianki o tym, że wójtowi przysługuje także dodatek za wieloletnią pracę. W Urzędzie Gminy w Kuczborku dowiedzieliśmy się, że Jacek Grzybicki go otrzymuje. Naliczono mu 16 procent kwoty zasadniczego wynagrodzenia, co oznacza, iż wójt otrzymuje jeszcze dodatkowo 1.6 tys. zł.

Jak informuje nas przewodniczący rady Waldemar Skuza, w ocenie prawnej nie ma obowiązku umieszczania tej informacji w uchwale, zaś łączna pensja włodarza nie jest tajemnicą, gdyż znajduje się w oświadczeniu majątkowym. Radni dyskutowali o tym podczas komisji i mają świadomość, że do kwoty podanej w uchwale należy doliczyć dodatek "stażowy".

- Wiem, że te podwyżki wzbudzają wiele emocji, choć kwestia pensji wójta nie jest tak kontrowersyjna jak wizja podwyżek diet radnych, którą planujemy na przyszłe posiedzenie. Mamy również zamiar bardziej docenić pracę sołtysów. Praca radnego zwykle bywa niedoceniana, tymczasem jako przewodniczący rady w gminie jestem 2-3 razy w tygodniu, żeby zadbać o interesy mieszkańców. Nasza rada pobiera diety w formie ryczałtu, aby uniknąć zjawiska nadmiernego wykorzystywania środków budżetowych - przedstawia swoją perspektywę przewodniczący Waldemar Skuza.

Przewodniczący zgadza się jednak z opinią, że czas na te podwyżki przypada w momencie, kiedy społeczeństwo dotkliwie odczuwa skutki inflacji, dlatego mieszkańcy są tak negatyw-nie nastawieni. Zdaniem Waldemara Skuzy podwyżki powinny być naliczane równomiernie, a nie tak jak teraz, od razu ogromy przeskok, do którego radę zmusza zmiana przepisów. Miesięczne wynagrodzenie Jacka Grzybickiego ostatnio zostało ustalone po wyborach w listopadzie 2018 roku i mieściło się w górnej granicy stawki. Wówczas w uchwale również nie podano stawki dodatku za wieloletnią pracę, który wynosił wtedy 13 procent (1 procent przyrostu za każdy rok pracy po przepracowaniu pięciu lat), czyli 611 zł (4,7 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego). Wójt otrzymywał zatem łącznie 9.851 zł brutto, a z każdym kolejnym rokiem kwota dodatku "stażowego" rosła.