Pościg za agresywnym kierowcą
Mieszkaniec gm. Zawidz (pow. sierpecki) nie zatrzymał się na wezwanie żuromińskiej policji. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Zatrzymanie kierowcy to niestety nie ostatnie wyzwanie, jakie stanęło wówczas przed interweniującymi policjantami...
We wtorek (21 grudnia br.) patrol policji pełniący służbę na terenie gminy Siemiątkowo zwrócił uwagę na kierującego fiatem. Policjanci zasygnalizowali kierującemu, aby zatrzymał się i poddał kontroli drogowej. Mężczyzna zignorował polecenie i zaczął uciekać drogami gruntowymi. Choć działanie kierowcy z pewnością zaskoczyło funkcjonariuszy, okazało się, że mundurowi drogi w gminie Siemiątkowo znają lepiej niż uciekający 48-latek. Ostatecznie radiowóz zajechał drogę mieszkańcowi gminy Zawidz po ok. 4 km pościgu. To go jednak nie zatrzymało. Kiedy policjanci pochwycili mężczyznę, ten zaczął się z nimi szarpać i kierować w ich stronę obelgi. Początkowo nie chciał się zgodzić na badanie alkomatem, jednak, poinformowany, że w takim przypadku zostanie przewieziony na badanie krwi, zmienił zdanie. "Wydmuchał" ponad dwa promile alkoholu.
Następnego dnia (22 grudnia br.) uwagę patrolu policji w Krzeczanowie (także gm. Siemiątkowo) przykuł kierowca dostawczego renaulta, który nie zapiął pasów bezpieczeństwa. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym przez 43-letniego mieszkańca gm. Siemiątkowo powietrzu.
- 48-letni mieszkaniec gm. Zawidz popełnił przestępstwo. Za zignorowanie sygnałów nakazujących zatrzymanie pojazdu i kontynuowanie jazdy kierowcy grozić może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia - informuje Tomasz Łopiński, rzecznik żuromińskiej policji.
Obaj kierowcy stracili prawo jazdy. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Komentarze obsługiwane przez CComment