Kiedy właściciel w środę rano chciał skorzystać ze swojego samochodu zaparowanego przy bloku (osiedle koło obwodnicy) w Żurominie okazało się, że auto zniknęło. Tej samej nocy zniknęło także auto z powiatu rypińskiego. 

Do kradzieży doszło w nocy lub nad ranem ze wtorku na środę (30/31 maj br.). Mitsubishi outlander wart jest ponad 100 tys. zł. Skradziony samochód wyprodukowany został w roku 2019, miał szary kolor (jak na załączonym zdjęciu). 

"W związku z tym zdarzeniem Komenda Powiatowa Policji w Żurominie, zwraca się do wszystkich świadków lub osób mogących udzielić jakichkolwiek informacji w tej sprawie. Zwracamy się do podróżujących w minionej nocy (30/31.05) trasą relacji Żuromin - Bieżuń, Żuromin - Rypin, Żuromin - Mława czy Żuromin - Lidzbark w godzinach 23:00 - 04:00. Istotne w sprawie będą zapisy z rejestratorów samochodowych widzianego na w/w trasie srebrnego  mitsubishi outlander o początkowym numerze rejestracyjnym WW… Prosimy o kontakt osobisty w tej sprawie, jak również z naczelnikiem Wydziału Kryminalnego pod numerem telefonu 519 035 371 lub dyżurnym 47 703 52 00 czy e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Zapewnimy anonimowość" - informuje żuromińska policja. 

Policjanci dodają również, iż tej samej nocy zniknęło auto w powiecie rypińskim, zaś dzień wcześniej w powiecie działdowskim. Co więcej, w poniedziałek (29 maja br.) na terenie gminy Siemiątkowo odnaleziony został nadpalony samochód, skradziony w powiecie nowodworskim...