Zła passa burmistrza Lubowidza
Tym razem akt oskarżenia przeciwko burmistrzowi Lubowidza Krzysztofowi Ziółkowskiemu do sądu skierowała mławska prokuratura. Chodzi o szkołę w Sinogórze.
O kontrowersyjnej sprawie zamknięcia Szkoły Podstawowej w Sinogórze pisaliśmy szeroko na naszych łamach. Placówka miała zostać zamknięta z przyczyn technicznych, choć decyzja o zamknięciu budynku nie zapadła w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w Żurominie, a w "gabinecie" burmistrza miasta i gminy Lubowidz (poprzez zarządzenie). Decyzja Krzysztofa Ziółkowskiego wywołała w Sinogórze silny sprzeciw społeczny. Wyjaśnieniem sprawy zajęła się Prokuratura Rejonowa w Mławie. W połowie listopada wystosowano akt oskarżenia przeciwko burmistrzowi.
- Burmistrzowi Lubowidza został przedstawiony zarzut przekroczenia uprawnień oraz działania na szkodę mieszkańców - podsumowuje krótko Prokurator Rejonowy w Mławie, Marcin Bagiński.
W ocenie prokuratury, burmistrz nie posiadał uprawnień do wyłączenia budynku szkoły w Sinogórze z użytkowania. Jak już wspominaliśmy na naszych łamach, takie uprawnienia ma właśnie PINB, który takiego kroku nie podjął. Burmistrz Krzysztof Ziółkowski ma nie lada kłopoty. Dotychczas zarzuty postawiła mu wstępnie Prokuratura Okręgowa w Sieradzu, teraz doszedł kolejny, tym razem z Mławy. O winie lub niewinności burmistrza zadecydują sądy.
Komentarze obsługiwane przez CComment