80. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim
W środę, 19 kwietnia przypadła 80. rocznica powstania w getcie warszawskim. W Warszawie, pod Pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojownikom oraz cywilom oddali m.in. prezydenci Izraela, Polski i Niemiec. Wśród gości znaleźli się ostatni świadkowie tamtych tragicznych wydarzeń. Uroczystości rozpoczął były więzień Auschwitz Marian Turski.
W Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN miała miejsca premiera wystawy "Wokół nas morze ognia. Losy żydowskich cywilów podczas powstania w getcie warszawskim". To pierwsza wystawa o powstaniu przedstawiona z perspektywy cywilów. W momencie wybuchu powstania w getcie warszawskim przebywało 50 tys. cywilów, którzy podczas powstania ukrywali się w schronach, bunkrach i piwnicach. Tego dnia na ulicach Warszawy, ale też innych polskich miast, wolontariusze rozdawali mieszkańcom papierowe żonkile - symbol żydowskich powstańców.
Dzień wcześniej, skwerowi przy ulicy Anielewicza w Warszawie nadano imię Rodziny Kuczerów. Podczas tego wydarzenia przemawiała Krystyna Budnicka, która w chwili wybuchu powstania miała 11 lat. Razem z całą rodziną ukrywała w bunkrze pod ulicą Zamenhofa i Muranowskiej. Z całej rodziny Kuczerów ocalała jedynie ona i jej szwagierka Anna.
Powstanie w getcie było największym zbrojnym zrywem Żydów podczas II wojny światowej, a zarazem pierwszym powstaniem miejskim w okupowanej Europie. 19 kwietnia 1943 roku warszawscy Żydzi podjęli walkę zbrojną z Niemcami. Powstańcy, jak mówił m.in. Marek Edelman w książce Hanny Krall "Zdążyć przed Panem Bogiem" nie mieli żadnych nadziei na na zwycięstwo, jednak wobec perspektywy nieuchronnej zagłady, nie chcieli ginąć biernie.
Fot. Radosław Marut
Komentarze obsługiwane przez CComment