O zwyczajach kotów, ich przyzwyczajeniach i charakterach opowiada Ilona Kowalska, kociara, prezeska stowarzyszenia Pies i Spółka, odpowiadająca za Ostoję Mruczków w Ciechanowie.

* Za co lubi pani koty?
- To ciekawe, bo od zawsze wolałem psy, które towarzyszyły mi od najmłodszych lat. Oczywiście koty też gdzieś zawsze przewijały się, ale ta prawdziwa miłość do nich zrodziła się z potrzeby pomagania im. Odkąd powstała Ostoja Mruczków ten mój związek z kotami, ale myślę, że pozostałych wolontariuszy również, tylko umocnił się.

* Czy jest coś co charakteryzuje wszystkie kocury?
- Zdecydowanie każdy kot jest indywidualistą i potwierdzi to chyba każdy właściciel. Sama mam w domu 11 kotów (i 5 psów – przyp.red), tutaj w Ostoi jest ich ponad 60 i mogę otwarcie przyznać, że nie ma dwóch takich samych kocich charakterów. Nawet jeśli mamy do czynienia z rodzeństwem, i wyglądają one niemal tak samo, to zachowaniem swoim moim od siebie znacząco się różnić – jedne są spokojne, inne szalone, są koty, które lubią się przytulać, jeszcze inne unikają kontaktów, są wycofane, chowają się.

Cały wywiad do przeczytania w najbliższym wydaniu Tygodnika Ciechanowskiego (20 lutego)