Minister sportu, Kamil Bortniczuk, znalazł się na pierwszym miejscu listy PiS do Sejmu w okręgu płocko-ciechanowskim. To spora niespodzianka, bo dotychczas ten polityk nie miał zbyt wiele wspólnego z okręgiem płocko-ciechanowskim. Władze partii ogłosiły na razie tylko "jedynki", wciąż nie znamy pełnych list kandydatów do Sejmu i Senatu. 

- Mam z każdym regionem wiele wspólnego, choćby pod względem inwestycji sportowych, które przeprowadzamy w całej Polsce. Region płocki czy płocko-ciechanowski jest tutaj na jednym z pierwszych miejsc, tak się złożyło - powiedział minister sportu.

Listę kandydatów odczytał podczas czwartkowej konferencji prezes PiS Jarosław Kaczyński. 

Wiadomo już, że na miejscu 2 znalazł się Maciej Małecki - wiceminister aktywów państwowych, na 3 - wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik, Anna Cicholska jest na miejscu 5, Rafał Romanowski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi - 6, Waldemar Olejniczak - 7, a wiceminister ochrony środowiska i klimatu Jacek Ozdoba  - 8.

Na miejscu 9 jest Joanna Karpińska - członek zarządu powiatu mławskiego, na 14 mławski radny Wojciech Krajewski. Na miejscu 16 znalazł się Jacek Cecelski - pełnomocnik PiS z powiatu żuromińskiego, na 17 Martyna Kozicka z powiatu przasnyskiego, a na 18 Małgorzata Góralczyk, dyrektorka szkoły z Przasnysza.

Jak twierdzi senator Marek Martynowski, przewodniczący grupy senatorów klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości jest to układ listy obowiązujący dziś. Do środowej rejestracji w dwóch, maksymalnie trzech przypadkach możliwe są jeszcze zmiany. Poza sześcioma pierwszymi pozycjami można się spodziewać zmian numerów na liście.

Kandydatem PiS do senatu z naszego okręgu (39, obejmującego powiaty: ciechanowski, płoński, przasnyski, mławski, żuromiński) jest starosta przasnyski Krzysztof Bieńkowski.

Do 6 września komitety wyborcze mogą zgłaszać w Państwowej Komisji Wyborczej listy kandydatów na posłów oraz kandydatów na senatorów. Lista kandydatów na posłów - zgodnie z Kodeksem wyborczym - powinna być poparta podpisami co najmniej 5 tys. wyborców stale zamieszkałych w danym okręgu wyborczym.