ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

"Kopciuchy" - dymiący zabójcy

Ołów, benzen, pyły zawieszone, tlenek siarki, azotu i węgla, azbest - te trujące substancje wdychamy każdego dnia razem z powietrzem. Rozpoczął się kolejny sezon grzewczy, a wraz z nim pytania: o jakość naszej atmosfery i co nam grozi, gdy do naszych płuc przenikają śmiertelne pyły PM2,5 i PM10.

Smog to wciąż jedna z największych bolączek współczesnego świata. Trujące pyły są jednym z głównych źródeł zanieczyszczeń, a w głównej mierze za ich emisję odpowiadają stare piece, których w Polsce wciąż mamy miliony. Kilka lat temu, w zależności od zanieczyszczenia, zaczęły obowiązywać uchwały antysmogowe, wskazujące rodzaj urządzeń grzewczych dopuszczonych do stosowania, ale też rodzaj paliw, które są zakazane. Czy z tego powodu się zmieniło?
- Wychodząc wieczorem zimą na spacer nie da się normalnie oddychać, drapie w gardle, śmierdzi. Nad ulicą unosi gęsta mgła, przez którą niewiele widać - mówią niektórzy mieszkańcy ulicy Płońskiej w Ciechanowie. Takich ulic na mapie naszego miasta, województwa i kraju są tysiące. W ogromnej mierze odpowiedzialne są za to przestarzałe "kopciuchy", ale też ludzie, którzy wrzucają do nich byle co, aby się paliło.

Czym palimy w piecu?
Strażnicy miejscy, kontrolujący gospodarstwa, co do których mają podejrzenia, że emitują zanieczyszczenia czasem nie dowierzają, widząc co ludzie wrzucają do pieców.
- Potrafią palić w piecu prawie wszystkim, co jest pod ręką - od niesezonowego, lakierowanego lub impregnowanego drewna, przez śmieci, aż po materiały z gumy - mówi jeden z nich.
W tym roku, po raz pierwszy, do badania jakości powietrza strażnicy używają specjalnego drona.
- Od 11 października br. wykonaliśmy 72 loty kontrolne, z czego w 7 przypadkach musieliśmy nałożyć grzywny o łącznej kwocie 1300 zł z powodu wykrycia i potwierdzenia niewłaściwego spalania odpadów - słyszymy od strażników.

Więcej w papierowym wydaniu "Tygodnika"

Komentarze obsługiwane przez CComment