Wolna Wigilia w tym roku wciąż możliwa. Trwają prace w komisjach
Parlamentarzyści dziś, w połączonych komisjach, będą omawiać projekt Lewicy na temat wolnej Wigilii. Możliwe, że po wprowadzeniu poprawek projekt trafi pod obrady Sejmu na początku grudnia.
Wprowadzenie nowego, dodatkowego dnia wolnego od pracy budzi, wydawałoby się, skrajne emocje. Niemniej, według sondażu Rzeczpospolitej z listopada aż 65 proc. ankietowanych jest za wdrożeniem tego projektu.
Obecnie Wigilia jest dniem pracującym (do godz. 14), chociaż w praktyce bywa różnie. Nierzadko pracownicy są zwalniani do domów wcześniej lub biorą urlopy. Oczywiście inaczej wygląda to w branży handlowej, gdzie pracownicy zwykle zostają w pracy do końca.
Za ustanowieniem Wigilii dniem wolnym od pracy opowiadają się przedstawiciele wnioskodawców, w tym ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ale także związki zawodowe i prezydent Andrzej Duda.
Po przeciwnej stronie opowiadają się pracodawcy, którzy, jak m.in. argumentują, nie są gotowi w tym roku na wprowadzenie takiej zmiany. Minister finansów Andrzej Domański przytoczył dane wyliczone w ministerstwie, według których wolna Wigilia to strata dla gospodarki na poziomie ok. 4 mld zł, a ok. 2,3 mld straty w budżecie.
Teraz wszystko zależy od posłów pracujących nad projektem. Najbliższe posiedzenie Sejmu odbędzie się w dniach 4-6 grudnia.
Komentarze obsługiwane przez CComment