Łosie giną na naszych drogach. Dlaczego akurat teraz należy zachować szczególną ostrożność?
Co roku, wraz z początkiem września, dochodzi do zwiększonej liczby wypadków z udziałem łosi. Zapytaliśmy nadleśniczego Nadleśnictwa Ciechanów o to, dlaczego akurat teraz łosie wykazują wzmożoną aktywność.
Jak zauważa Tomasz Dróżdż, w ostatnim tygodniu doszło do kilku zdarzeń, w których udział brały również te zwierzęta. Jednym z najtragiczniejszych był wypadek w Bardonkach.
- Trzeba brać pod uwagę fakt, że od września do połowy października trwa bukowisko, czyli okres godowy łosi. Wówczas byki, (samce) wędrują w poszukiwaniu klęp (samic). Z tego powodu pojawiają się częściej na i w okolicach dróg. W pozostałych miesiącach roku najbardziej aktywne są, podobnie jak inne ssaki kopytne, rano i po zmroku - opowiada o zwyczajach łosi nadleśniczy Tomasz Dróżdż.
Wielokrotnie podnoszony jest też temat jesiennych wędrówek łosi z terenów podmokłych na wyżej położone obszary, do lasów sosnowych, gdyż zwierzęta te lubują się w korze i igłach tych drzew.
- Nie powinno się tak generalizować, ponieważ na wędrówkę łosi wpływ ma wiele czynników. Między innymi temperatura, czy zasoby w miejscu dotychczasowego żerowania - wskazuje nadleśniczy.
Zatem na łosie, podobnie jak na inne zwierzęta, szczególnie w okolicy lasów i bagien, należy uważać przez cały rok i zdjąć nogę z gazu. Szczególnym okresem, jak wskazał Tomasz Dróżdż, jest w przypadku łosi wrzesień i październik, ze względu na trwające bukowisko. Dla własnego bezpieczeństwa najlepiej zwolnić i obserwować pobocza dróg.
Co zrobić w przypadku zderzenia z łosiem? Należy zjechać na pobocze, włączyć światła awaryjne, wyjąć trójkąt ostrzegawczy i zadzwonić na numer alarmowy. Pod żadnym pozorem nie powinno się dotykać potrąconego zwierzęcia. Dyspozytor powiadomi odpowiednie służby, w tym lekarza weterynarii.
Miejsca, gdzie dochodzi do największej liczby zdarzeń z udziałem dzikich zwierząt, oznaczone są znakiem ostrzegawczym.
Komentarze obsługiwane przez CComment