ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Marszałek Hołownia w "Krasiniaku". Ideały w polityce nie wystarczą

W piątkowe południe (23 lutego) w I Liceum Ogólnokształcącym w Ciechanowie sala gimnastyczna wypełniła się po brzegi. Powodem był przyjazd marszałka Sejmu RP Szymona Hołowni, który na zaproszenie dyrekcji szkoły przyjechał z "lekcją obywatelską". 

Marszałkowi towarzyszyła ciechanowianka z pochodzenia, podsekretarz stanu  w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Marta Cienkowska.

Ciechanowski "Krasiniak" jest czwartą szkołą średnią, na których rozmawia się o aktualnych sprawach społecznych i politycznych, m.in o tym, jak w praktyce tworzone jest prawo, jak realizuje się w praktyce programy, czym jest współczesny patriotyzm.Młodzież ma okazję zadać pytania na najbardziej nurtujące je problemy. Do tej pory tego rodzaju wyjazdowe wydarzenia odbyły się w Krakowie, Białymstoku i Warszawie.

Zainteresowanie spotkaniem było ogromne. Gdy dzień wcześniej dyrekcja przekazała uczniom informację o możliwości zapisania się na dyskusję z marszałkiem, dosłownie w ciągu kilku minut zapełniła się listę uczestników, ale niestety tylko 300 z 800 uczniów mogło uczestniczyć w tym spotkaniu. Na spotkanie zaproszona została także jedna klasa ze Szkoły Podstawowej nr 6. 

Marszałek podczas spotkania opowiadał młodzieży o mechanizmach funkcjonujących w polityce: „Jak szedłem w politykę, to szedłem z pewnymi ideałami. Szybko się przekonałem, że ideały w polityce nie wystarczą... Jeśli chcesz coś robić w polityce, to musisz mieć poparcie większej grupy. Polityka jest grą zespołową, potrzebujemy ludzi. Polityka jest jedną z form załatwiania wspólnych spraw i układania relacji.” 

Marszałek mówił o tym, jak często politycy nie zgadzają się ze sobą, podkreślał, że jest to normalna sprawa, a różnice zdań sprawiają, że ludzie kłócą się ze sobą. „Normalne jest to, że się nie zgadzamy, ale nienormalne jest to, że się z tego powodu obrażamy albo zabijamy. Mamy inne zdania w sprawie aborcji, w sprawie podatków, w sprawie tego jak ułożyć szkołę. Najważniejsze jest to jak sprawdzić, żeby tym sporem, tą różnicą zdań mądrze zarządzać. Żeby to się nie skończyło jakimś nieszczęściem, w którym jedna grupa zacznie najeżać na inną grupę. Bo to nie jest demokracja.” 

Marszałek poruszył też problem hejtu, który dotyka nie tylko zwykłych ludzi, ale także polityków. Zmiany w polityce porównał do sprzątania pokoju, podczas którego nie wyrzuca się wszystkiego na podłogę i dopiero układa na półkach, tylko sprząta się po kolei. Na koniec swojej wypowiedzi, Hołownia wyraził oczekiwanie, że w przyszłości młodzież przejmie pałeczkę w sztafecie pokoleń i będzie zajmowała się polityką czynnie. 

Kilkoro młodych ludzi przygotowało pytania do gościa. Nadia z klasy I była zainteresowana dyscyplinowaniem polityków na sali sejmowej. Igor z klasy III pytał o obecną sytuację na świecie,  zwłaszcza o wojnę na Ukrainie i czy w Polsce będzie powszechny pobór do wojska. Wiktoria z klasy IV chciała wiedzieć w jaki sposób marszałek zmieniał zawody i jak to się stało, że w końcu zajął się polityką. Z kolej Adam z III klasy pytał -  co stanie się z elektryką jądrową, a  Alicję z tej samej  interesowała przyszłość Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ostatnie pytanie zadane przez Jakuba z klasy trzeciej dotyczyło protestów rolników, z którymi marszałek Szymon Hołownia rozmawiał przed wejściem do budynku liceum (przyjechali specjalnie z  okolicznych wsi, aby przedstawić marszałkowi  swoje postulaty, żale i prośby)

Dla młodych ludzi marszałek Hołownia jest swego rodzaju "celebrytą", gdyż to dzięki jego błyskotliwym wypowiedziom oraz dowcipnym, ciętym ripostom zainteresowanie pracami sejmu znacznie wzrosło, a  liczba obserwujących kanał sejmowy w  mediach społecznościowych zwiększyła się kilkukrotnie. 

Na pytanie naszej dziennikarki jednego z uczniów - dlaczego zapisał się na spotkanie, Antoni Jastrzębski z klasy IV językowej odpowiedział: - Interesuję się tematyką polityczną, dlatego nie mogłem przepuścić takiej okazji jak spotkanie z samym marszałkiem. Urzekł mnie swoją charyzmą, więc zobaczenie go na żywo i słuchanie tego co mówi, było bardzo ciekawym doświadczeniem.

UlM

Więcej w wydaniu papierowym, nr 9 TC,  w sprzedaży 27 lutego br.

Komentarze obsługiwane przez CComment