ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Ola też chce chodzić

fot. zbiory rodzinne

Ola przyszła na świat w grudniu 2016 roku. Mimo że, jest wcześniakiem z 32 tygodnia, to nic nie wskazywało, że będzie miała ogromne problemy ze zdrowiem. Niestety po jakimś czasie zdiagnozowano u niej m.in. porażenie mózgowe i padaczkę. Rodzice dziewczynki nie poddają się i dzielnie walczą o poprawę jej zdrowia. Potrzebują naszej pomocy.


- Po miesiącu pobytu w szpitalu wróciłyśmy szczęśliwe do domu, jednak sielanka nie trwała zbyt długo. Nasze dziecko zaczęło bardzo cierpieć i nikt nie potrafił mu pomóc. Jej małe ciałko wyginało się z bólu i prężyło, łzy leciały strumieniami, a płacz był tak mocny, że doprowadzał do bezdechów. W poszukiwaniu pomocy jeździliśmy do wielu specjalistów, robiliśmy dużo badań, jednak wszystko wskazywało, że bóle są związane z kolkami i wzmożonym napięciem mięśniowym. Dopiero po dwóch miesiącach okazało się, że to torbiel jajnika, o wielkości aż 5 cm - relacjonuje mama, Anna Zielińska.
Twierdzi, że w szpitalu zaczęto szukać pomocy w innych bardziej wyspecjalizowanych placówkach, lecz nikt nie chciał przyjąć dziecka. Dopiero lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka przyjęli Olę, ustabilizowali, po czym odbyła się bardzo trudna operacja.
Gdy rodzice już tyle przeszli, myśleli, że to koniec walki, a ona dopiero się rozpoczęła. W 4 miesiącu życia zdiagnozowano u dziewczynki 4-kończynowe porażenie mózgowe.
Specjalistyczne leczenie Oli kosztuje, dlatego została utworzona publiczna zbiórka na leczenie, rehabilitację, turnusy rehabilitacyjno-terapeutyczne oraz sprzęt medyczny. Jest ona prowadzona poprzez stronę https://www.siepomaga.pl/ola-zielinska. Pomóc można także, uczestnicząc w licytacjach prowadzonych na portalu społecznościowym.

Cały artykuł w bieżącym wydaniu TC. 

Komentarze obsługiwane przez CComment