ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Teksty i konteksty. Pierwsze serwety wiosny

W minioną niedzielę wstałem wcześniej żeby poszukać zwiastunów wiosny w lesie. Wcześniej to była godzina 6 rano, ale w nocy ktoś majstrował przy czasie środkowoeuropejskim, więc de facto była siódma. Jednak mój zegarek nadal uporczywie wskazuje czas zimowy, więc trzymam się wersji, że zerwałem się skoro świt. Chwilę później byłem na polanie Lasu Śmiecińskiego.

Las Śmieciński  - to wzgórze na skraju Ciechanowa porośnięte liściastym drzewostanem. Żadna tam Puszcza Karpacka (istnieniu której zaprzecza ostatnio cała PIS-owska polityczna elita Lasów Państwowych ), ale całkiem realne, miłe miejsce na szybkie poobcowanie z "leśnym ekosystemem". Można tu wygodnie i szybko dojechać, dojść lub dobiec korzystając z oplatającej Ciechanów tzw. "pętli miejskiej". Toteż chętnie zaglądają tu całe rodziny, psy ze swoimi opiekunami, miłośnicy wszelkiego ruchu na świeżym powietrzu, tudzież zakochani. Miejsce jest do ogarnięcia dla każdego, kto boi się spotkania z kniejami i borami, bezpieczne, wyposażone w wygodne ścieżki zarówno do spacerów, jak i rekreacji. I do nabycia podstawowej wiedzy o lesie.

Na pierwszy rzut oka Las Śmieciński, a właściwie lasek, bo jego obszar to raptem 30 hektarów wygląda na dość ubogi gatunkowo: jesiony, klony, dęby, brzozy… Ale całość uzupełnia leszczyna, kruszyna, dziki bez, cały ten podszyt, który każdej wiosny urozmaica to miejsce i stwarza dobre warunki dla ptactwa i małej zwierzyny.

Co roku na wiosnę lasek bieli się też wielkimi płachtami zawilców gajowych, zwanymi anemonami, tu i ówdzie niebieszczą się wysepki fiołków. Ale na to trzeba jeszcze chwilę poczekać…

Na jesieni 2021 roku wtargnęli tu ze swoimi piłami drwale i dość mocno zaznaczyli swoją obecność. Zaniepokojonej opinii publicznej nadleśniczy tłumaczył wtedy, że są to "cięcia pielęgnacyjne mające na celu przebudowę drzewostanu". I uspokajał, że las nie będzie "wycinany powierzchniowo". Miały być usuwane tylko gatunki tzw. drzew lekkonasiennych, czyli osika, olszyna, brzoza, a ostać się te o ciężkich nasionach i twardym drzewie: jawor, dąb, buk. - Te drzewa tam zostaną, po to, żeby tworzyć szkielet naszego przyszłego parku - obiecywał nadleśniczy. No i zostały, niech tworząâ€Ś I chociaż parko-las (czy laso-park) na razie nie powala swoją urodą, to miłośnicy tego zakątka wierzą, że szybko się to zmieni. Przyroda potrafi czynić cuda.

Wróćmy do niedzielnego poranka… Kiedy dotarłem do tego przyszłego parku, najpierw  skorzystałem z oferty nadleśnictwa, żeby wzbogacić swój zasób wiedzy o miejscowej przyrodzie. Przy ścieżkach ustawiono niedawno kilkanaście tablic, z których można się dowiedzieć jaka jest rola martwego drewna w lesie (ta informacja kierowana jest pewnie do tych, których razi "bałagan" - sterty gałęzi, konary, porzucone kłody) oraz przeczytać jakie "egzotyczne" gatunki drzew możemy spotkać w Lesie Śmiecińskim. Więc czytam: robinia akacjowa, jesion wyniosły, klon jawor, dzika grusza, czereśnia ptasia. Nazwy frapują, ale o tej porze wszystkie te osobniki... wyglądają tak samo.

No to szukam innych objawów wiosny. Są! Pogwizdują kosy, odzywają się rudziki, strzyżyki, pierwiosnki, piecuszki... Niestety - nie wiem, który jest który, ale nad wszystkimi tymi nieśmiałymi jeszcze świergotami przebijają się co chwilę werble dzięcioła czarnego. Rodziny dzięciołów stacjonują tu od lat, o czym oznajmiają wszem i wobec waląc dziobem w uschnięte konary. Teraz też informują, ewentualnych współbraci, które drzewa w okolicy należą do nich, gdzie zamierzają się rozmnażać, dłubać dziuple.

Wszystkie te zwiastuny i sygnały wiosny są znane i oczywiste - a dochodzą do tego na polach i łąkach: klangor żurawi, śpiew skowronka, kwilenie czajek. Znane i oczywiste, a jednak co roku niezmiennie nas dziwią i radują. Napawają nadzieją i ładują nową energią.

To jeszcze o jednym symbolu, który objawił mi się tego dnia w Lesie Śmiecińskim - trzy dorodne, kształtne, płowe... serwety. A należały one do trzech zgrabnych saren, które nagle wybiegły na ścieżkę, po czym obróciły się tyłem. Po powrocie do domu sprawdziłem  w literaturze- tyłki saren (danieli i jeleni również ), pokryte płową sierścią w gwarze leśników i przyrodników zwą się… serwetami. Im większe, jaśniejsze i bardziej widoczne serwety, tym… wcześniejsza i bardziej radosna będzie wiosna. Warto było wstać w niedzielę o świcie…



RYSZARD MARUT
Ciechanów, 28 marca 2023 r.

Komentarze obsługiwane przez CComment