Piosenkarka z prokuratorskim zarzutem
Pochodząca z Ciechanowa piosenkarka Dorota R. usłyszała zarzuty w śledztwie dotyczącym działalności jej byłego męża Emila S., producenta filmowego, który został zatrzymany w Warszawie - poinformował dziś portal rmf24.pl
Z informacji tej wynika, że piosenkarka Dorota R. podejrzana jest o pomocnictwo do przestępstwa "mówiącego o udaremnieniu zaspokojenia wierzycieli". Grożą za to co najmniej 3 lata więzienia.
Jak donosi rmf24.pl, Dorota R. nie była zatrzymywana. "Wezwano ją do prokuratury, gdzie została przesłuchana". Zatrzymany natomiast w Warszawie został jej były mąż, producent filmowy Emil S. Trwa jego przesłuchanie w stołecznej prokuraturze.
Piosenkarka zabrała głos w sprawie prokuratorskiego zarzutu.
"Jako producent kreatywny, tworząc film od A do Z, wykonałam swój obowiązek przynosząc gotowe dzieło. Ba! Nie byle jakie, bo bijące kinowe rekordy oglądalności 2021 r. Drugiego producenta, mojego eksmęża, zadaniem było przynieść na to budżet, dopiąć umowy z inwestorami i opłacić ekipę. On dostał hita, ja same problemy. Emil z ponoć 40 zarzutami został aresztowany. Ja jako prezes spółki dostałam jeden zarzut i pewnie parę lat bronienia się w sądzie. Rozumiem. Za głupotę, naiwność i zaufanie się płaci. Brak świadomości nie zwalnia z odpowiedzialności. Byłam na to psychicznie przygotowana" - napisała na swoim profilu.
Komentarze obsługiwane przez CComment