Potrzebował na alkohol, więc rozbił miejską skarbonkę
Funkcjonariusze Straży Miejskiej ujęli 43-letniego mężczyznę, który rozbił miejską skarbonkę w centrum Ciechanowa i ukradł z niej pieniądze.
Skarbonka znajduje się na ulicy Warszawskiej nieopodal fontanny u zbiegu z ulicą 11 Listopada. O zdarzeniu dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie został poinformowany w miniony piątek (22 grudnia) przez operatora miejskiego monitoringu.
- Gdy pracownik obsługujący monitoring zauważył podejrzanego mężczyznę w rejonie ul. Pułtuskiej, od razu przekazał informację do patrolu Straży Miejskiej oraz dyżurnego ciechanowskiej komendy. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Chwilę przed przybyciem mundurowych mężczyzna został ujęty przez funkcjonariuszy ciechanowskiej Straży Miejskiej. 43-letni ciechanowianin był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie – przekazała asp. Magda Zarembska z KPP w Ciechanowie.
Sprawca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
- W trakcie przeszukania policjanci znaleźli w kieszeniach jego spodni banknoty oraz monety o różnych nominałach, a także drobinki szkła. Łączna wartość strat powstałych w wyniku tego zdarzenia została oszacowana na kwotę 8 tys. złotych – informuje policja.
Po wytrzeźwieniu 43-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Jak przekazują funkcjonariusze, tłumaczył on, że potrzebował pieniędzy na alkohol. Ponieważ działał w warunkach tzw. recydywy, za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 15 lat więzienia.
Komentarze obsługiwane przez CComment