Próbowali wyłudzić pieniądze fałszywym telefonem... o próbie wyłudzenia
Do mieszkanki powiatu ciechanowskiego zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika poczty. Poinformował kobietę, że na jej adres zostaną dostarczone dwie przesyłki. Po chwili zadzwonił telefon – tym razem od człowieka podającego się za policjanta. Twierdził, że poprzedni telefon był próbą wyłudzenia pieniędzy, a środki na koncie kobiety i jej męża są zagrożone. Oczywiście zaoferował również pomoc w rozwiązaniu problemu...
- W minioną środę (3.04) mieszkaniec powiatu ciechanowskiego zgłosił ciechanowskim policjantom próbę oszustwa. Jego żona odebrała telefon od rzekomego pracownika poczty, który poinformował, że kobiecie zostaną doręczone dwie przesyłki. Po chwili na ten sam numer telefonu zadzwonił inny mężczyzna przedstawiający się jako policjant, który próbował przekonać kobietę, że jest ona potencjalną ofiarą oszustwa. Mówił, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Przekonywał mieszkankę powiatu ciechanowskiego, że jej pieniądze są zagrożone. Na szczęście kobieta postanowiła najpierw porozmawiać o całej sytuacji z mężem, który zgłosił się do ciechanowskiej komendy, aby zweryfikować dane rzekomego policjanta. Dzięki swojej czujności i rozwadze małżeństwo nie padło ofiarą oszustwa – mówi asp. Magda Sakowska z ciechanowskiej KPP.
- Przypominamy, że policjanci nie żądają od nikogo pieniędzy, ani też nie informują nikogo o prowadzonych działaniach. Jeśli odbierzemy telefon od nieznanej nam osoby z żądaniem wypłaty pieniędzy i przekazania ich „policjantom” możemy być pewni, że rozmawiamy z oszustem. Jeśli odbierzemy telefon od kogoś, kto podaje się za członka naszej rodziny, pamiętajmy, że zawsze trzeba bardzo dokładnie zweryfikować tę informację w rozmowie np. ze znajomymi lub rodziną – dodaje.
Komentarze obsługiwane przez CComment