Zielone Mazowsze. Samorządy inwestują w bioróżnorodność i retencję
W ciągu najbliższych dwóch lat zmienią się znacząco park podworski w Kroczewie (gm. Załuski), Park Sapera w Makowie Mazowieckim oraz pułtuskie kanały i ich otoczenie. Natomiast w Szerominku (gm. Płońsk) powstanie duży zbiornik retencyjny przy rzece Płonce. Co konkretnie planują samorządy lokalne?
Większość mieszkańców Mazowsza w lecie narzeka głównie na… brak wody, i to w każdym tego słowa znaczeniu.
W tym roku było tak źle, że nawet Wisła pobiła swój rekord (najniższy stan wody w historii pomiarów), a geolodzy ogłosili zagrożenie hydrogeologiczne, a więc dotyczące opadania podziemnego lustra wody na skutek suszy. Niektóre gminy, czasami kolejny rok z rzędu, apelowały do mieszkańców o mniejsze zużycie wody.
Niewielka ilość wód powierzchniowych w naszym województwie powoduje, że latem wszystkie rzeki są oblegane przez kajakarzy, wędkarzy i lokalną społeczność, która próbuje się ochłodzić. Korzystają z nich także zwierzęta.
Niestety, przy długotrwałej suszy rośnie zagrożenie powodzi błyskawicznych, które w jeszcze większym stopniu niż okresowy niedobór wody wpływają na życie ludzi i zwierząt.
Jest rozwiązanie, które ma wpływ na zasobność w wodę, bioróżnorodność czy mikroklimat – jest to retencja. Właśnie na ten cel cztery samorządy lokalne z północnego Mazowsza otrzymały dzięki samorządowi województwa mazowieckiego wsparcie z Funduszy Europejskich. Pułtusk, Maków Mazowiecki i gmina Załuski postawiły na modernizację, a gmina Płońsk na budowę zbiornika. Wszystkie inwestycje dotyczą poprawy sytuacji wodnej i, co za tym idzie, zwiększenia bioróżnorodności.
Pułtuskie kanały
Z programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza skorzystał m.in. Urząd Miasta i Gminy w Pułtusku. Decyzją zarządu województwa mazowieckiego Pułtusk otrzymał niemal 10,2 mln zł dofinansowania na zwiększenie bioróżnorodności oraz retencji w zlewni kanałów miejskich B i C.
Pułtuskie kanały są swoistą bramą do zabytkowej części miasta i obszaru chronionego, a także ważnym elementem miejskiej infrastruktury. Koryta i skarpy kanałów zostaną oczyszczone z odpadów, zostanie zamontowana instalacja systemu separatorów, systemu oczyszczania wody i przeprowadzony remont wylotów kanalizacji deszczowej. Kanały zostaną także odmulone. Dzięki tym działaniom poprawi się jakość wody. Oprócz tego będą wykonane elementy małej infrastruktury, czyli drewniane pomosty, ławki, kosze na śmieci, oświetlenie, ścieżki edukacyjne wraz z tablicami informacyjnymi, co z kolei poprawi atrakcyjność turystyczną miasta. Ważnymi elementami będą również ułożenie karp imitujących naturalny przepływ i tworzących środowisko bytowania rodzimej ichtiofauny, nasadzenia systemu roślin makrofitowych (m.in. wodne rośliny kwiatowe) oraz budowa niecek chłonnych (suchych zbiorników czy naturalnych mokradeł) z nasadzeniami hydrofitowymi (gatunki rodzime, takie jak np. paprocie czy turzyce).
Modernizacja kanałów ma kilka celów. Najważniejszym jest zwiększenie retencji, a więc dostosowanie kanałów do zmian klimatu, zarówno do długotrwałej suszy (nawodnienie), jak i do ewentualnego zagrożenia powodzią błyskawiczną. Kolejnym jest zwiększenie bioróżnorodności w mieście, a więc nasadzenia odpowiedniej roślinności i oczyszczenie wód, z korzyścią dla bytujących w kanałach i Narwi ryb oraz płazów, ale także wodnej flory.
Warta łącznie prawie 12 mln zł inwestycja przysłuży się mieszkańcom Pułtuska. Miasto planuje także w przyszłości pozyskanie środków na rewitalizację kanału A.
Z widokiem na Maków i Orzyc
Maków Mazowiecki ma w planach dużą inwestycję skupioną na budowie zbiorników retencyjnych, budowie infrastruktury i ochronie bioróżnorodności. Projekt pn. „Wzmocnienie dziedzictwa przyrodniczego oraz rozwój nowych terenów zielonych” zakłada kompleksową rewitalizację ponad 13 ha obszarów położonych wzdłuż rzeki Orzyc, głownie w Parku Sapera, ale także wokół Zalewu Miejskiego.
W Parku Sapera powstaną drewniane podesty, czatownie, kładki linowe i wieże widokowe. Założeniem projektu jest także stworzenie systemu kładek i podestów pieszych wzdłuż rzeki Orzyc (starorzecze) oraz przy Zalewie Miejskim, umożliwiających bezpieczny dostęp do unikatowych ekosystemów. Nowa inwestycja to także nasadzenia pasów buforowych (krzewów) pełniących funkcję naturalnego filtru oczyszczającego powietrze, a także wysianie łąki kwietnej, która będzie stanowić nie tylko ozdobę miasta, ale również „bufet” dla owadów.
Cały projekt inwestycji ma zwiększyć dostępność mieszkańców do otaczającej ich przyrody, umożliwić im lepszą obserwację, a co za tym idzie, aktywny wypoczynek na łonie natury w mieście.
Na ten cel z programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza miasto otrzymało ponad 5,8 mln zł, zaś cała inwestycja będzie kosztować ponad 9 mln zł.
Niedawno w Makowie zostało zmodernizowane otoczenie Zalewu Miejskiego. Teraz ponownie samorząd chce zainwestować w miejskie tereny zielone.
Stawy w zabytkowym parku
Gmina Załuski otrzymała z programu ponad 5,1 mln zł na projekt pn. „Przebudowa zbiorników retencyjnych wraz z kanałami w miejscowości Kroczewo gm. Załuski”. Jak wskazuje nazwa, zadanie będzie realizowane na terenie zabytkowego, zrewitalizowanego parku podworskiego z XIX w.. Jego cennym elementem są dwa stawy i łączący je stumetrowy kanał.
Zarówno park, jak i nieistniejące już dziś zabudowania dworskie (wysadzone przez Niemców) należały do rodu Czarnowskich herbu Grabie. Piękny, zabytkowy, nizinny park krajobrazowy ulegał powolnej degradacji, aż w 2016 roku przejęła go gmina Załuski. Samorząd pozyskał niemal milion złotych dofinansowania ze środków UE na rewitalizację terenu. W ramach inwestycji uzupełniono zadrzewienia, posadzono krzewy, wybudowano pomosty, utworzono małą architekturę (ławki, kosze na śmieci), a także wytyczono ścieżki. Od tego czasu park stał się nie tylko ozdobą Kroczewa i gminy Załuski, lecz także obiektem turystycznym.
Tym razem samorząd zajmie się dwoma imponującymi stawami i łączącym je kanałem. Głównym celem jest przebudowa zbiorników, ich odmulenie i oczyszczenie. Projekt przewiduje także modernizację kanałów – oczyszczenie ich, umocnienie skarp, wymianę przepustów na zjazdach, budowę nowego przepustu (pod drogą), łączącego duży zbiornik z rowem.
W parku powstaną także ogrody deszczowe, czyli zbudowane w taki sposób, aby spowolnić wchłanianie wody przez głębsze warstwy gleby. Oczywiście, w ogrodach zostanie posadzona roślinność ozdobna. Powstanie w parku także ścieżka przyrodniczo-dydaktyczna z tablicami informacyjnymi. Całkowity koszt inwestycji jest szacowany na nieco ponad 6 mln zł.
Zabytkowy podworski park w Kroczewie już jest interesującą pozycją na turystycznej mapie Mazowsza, a niebawem jeszcze zyska na atrakcyjności.
Zbiornik retencyjny przy Płonce
Kolejnym samorządem z powiatu płońskiego, który otrzymał dofinansowanie z Funduszy Europejskich dla Mazowsza, jest gmina Płońsk. W Szerominku, położonym na zachód od Płońska, powstanie duży zbiornik retencyjny o powierzchni 18 tys. metrów kwadratowych, który pomieści niemal 50 tys. metrów sześciennych wody. Głównym celem projektu jest zwiększenie odporności Szerominka i gminy Płońsk na zmiany klimatu (suszę i powodzie). Dzięki wybudowaniu w pobliżu rzeki Płonki zbiornika retencyjnego poprawi się jakość wody i zwiększy bioróżnorodność. Zbiornik będzie wspaniałym miejscem do bytowania dla ryb, płazów czy ptactwa wodnego.
W ramach inwestycji wartej ponad 9,1 mln zł (ponad 7,6 mln zł dofinansowania), oprócz budowy otwartego zbiornika retencyjnego, samorząd ma zamiar stworzyć przy nim zielone miejsce rekreacji dla mieszkańców. Powstanie ścieżka przyrodniczo-dydaktyczna, oświetlenie energooszczędne, mała infrastruktura (ławki, kosze) i ogrody deszczowe.
Dzięki wsparciu samorządu Mazowsza i UE nasze województwo przejdzie stopniową transformację, aby warunki do życia były tu optymalne. Jak podkreśla marszałek Adam Struzik, wszystkie te inwestycje mają przystosować tereny, na których znajdują się zbiorniki wodne, do zmian klimatu. – Przy okazji poprawi się również atrakcyjność turystyczna wszystkich miejscowości, powstaną przyjazne dla mieszkańców miejsca do obcowania z przyrodą i spędzania wolnego czasu. Takie inwestycje sprawiają, że nasza mała ojczyzna ma szansę na odwrócenie niekorzystnego dla ludzi i zwierząt lokalnego efektu zmian klimatu. W perspektywie lat przyniosą wiele korzyści mieszkańcom Mazowsza.
Klaudia Kujawa
Komentarze obsługiwane przez CComment