ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Psy czekały...a wolontariusze nie weszli

Jak w każdy weekend, tak też i w ten pierwszy, lutowy pieski ze schroniska w Pawłowie oczekiwały swoich przyjaciół. Wyczuwają te dni, kiedy wychodzą na spacery. Od rana wykazują ożywienie, wiedzą, że będą miziane, głaskane i przytulane... 3 lutego nie pojawił się nikt. Wiata, gdzie zazwyczaj gromadzili się wolontariusze była pusta. Tylko przykryte matami akcesoria dla piesków, zbierane pieczołowicie obroże, smycze, koce, poduszki...


Stowarzyszenie Wolontariuszy Schroniska w Pawłowie powstało w celu zorganizowania na terenie tego przytuliska dla zwierząt wolontariatu, polegającego na wyprowadzaniu psów na spacery, ich socjalizacji oraz aktywnego szukania im domów. Zrzeszeni są w nim przeważnie młodzi ludzie. Dzięki ich pracy (czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na stronie fb stowarzyszenia) w tygodniu na spacery wychodziło ponad 200 psów, a z 40 innymi prowadzona była socjalizacja w boksach. Od maja do grudnia 2022 roku stowarzyszenie znalazło domy, bądź pomogło w ich znalezieniu współpracując z fundacjami, blisko 110 psom, z czego 61 z nich było ogłoszonych do adopcji tylko na naszym fanpage’u…"

Proszę podpisać aneks

Jaki był zatem powód, że zawiedzione zwierzęta w pierwszy weekend lutego nie doczekały się swoich przyjaciół? Spowodowane to zostało decyzją Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych Sp. z o. o. prowadzącego Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Pawłowie, na mocy której od 1 lutego 2023 roku wolontariusze - członkowie stowarzyszenia nie mogli wejść na teren schroniska. PUK sp.z o.o. wystąpiło bowiem o podpisanie przez stowarzyszenie aneksu do umowy, który m.in. zakłada indywidualne porozumienie z każdym wolontariuszem a przedsiębiorstwem. Obecny zarząd stowarzyszenia, mimo wielu prowadzonych wcześniej rozmów aneksu nie podpisał, bo uważa że zaproponowane warunki “nie dają możliwości kontynuowania wolontariackiej działalności". Nie może się zgodzić na ograniczenie jego roli jako organizatora wolontariatu na terenie schroniska".

Wolontariusze: Nie będziemy mogli...

We wspomnianym oświadczeniu czytamy m.in: "Z przykrością zawiadamiamy, że od dnia 1 lutego 2023 roku nie będziemy mogli wyprowadzać regularnie psów na spacery i przeprowadzać procesów socjalizacji, nie będziemy mogli pomagać na taką skalę jak obecnie w adopcji udostępniając opinie, wiadomości, opisy i zdjęcia psów, nie będziemy mogli zgłaszać nieprawidłowości w wykonywaniu opieki nad zwierzętami (zagryzienia, zła dieta, ciąże suk w schronisku), nie będziemy mogli współpracować z organizacjami zagranicznymi, które wspierają schronisko materialnie jak i dokonują adopcji starszych psiaków, które nie mają szans na dom, nie będziemy mogli głaskać, przytulać i pocieszać naszych psich przyjaciół, którzy nie zrozumieją dlaczego wolontariusze, dbający o nich od miesięcy przestali się pojawiać i całe ich życie zostanie ograniczone do małego boksu…".

PUK: Dla bezpieczeństwa wolontariuszy i zdrowia psów

27 stycznia 2023 roku weszła w życie nowelizacja rozporządzenia, w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk. Rozporządzenie to wprowadziło szereg nowych wymagań, które muszą zostać spełnione, aby schroniska dla zwierząt mogły prowadzić swoją działalność. Między innymi powinno mieć wybieg dla psów lub powinny być one wyprowadzane. Ustawa ta mówi również o tym, że wyprowadzanie psów na spacery podlega dość szczegółowemu ewidencjonowaniu. Być może stąd bierze się stanowisko PUK-u.

Spytaliśmy o to nadzorującego pracę schroniska Grzegorza Brozdowskiego, zastępcę dyrektora ds. Komunalnych:

- Celem proponowanego aneksu jest wyłącznie wprowadzenie prostych i klarownych regulacji, mających na celu weryfikację osób odwiedzających schronisko. Nie mogą to być osoby niezidentyfikowane, co do których nie ma informacji, czy wchodzą na teren schroniska jako osoby prywatne, czy jako członkowie danego stowarzyszenia. Jest to istotne nie tylko z powodu bezpieczeństwa samych wolontariuszy, ale także z punktu widzenia zdrowia psów i jakości opieki weterynaryjnej - powiedział dyrektor.

Dwunogi i czworonogi

Czy konflikt nie zaszkodzi sprawie, czyli “dobrostanowi" czworonogów? Mamy nadzieję, że nie. Schronisko zachęca: "Zapraszamy ludzi o wielkich sercach, chętnych do podjęcia współpracy ze schroniskiem jako wolontariusze. Spacery z pieskami w naszym schronisku odbywają się od czwartku do niedzieli włącznie w godzinach od 14 do 18 w dni robocze oraz od 10 do 18 w weekendy…Czekamy na was z otwartymi łapami ".
Pieski istotnie czekają. Pewnie zgłoszą się także chętni, aby podpisać te indywidualne porozumienia. Bo nie brakuje ludzi, którym los zwierząt jest obojętny. Oby tylko “dwunożni" porozumieli sie jak najszybciej, bo czekają na to nasi “czworonożni" przyjaciele.

ES-K

Tytuł oryginalny: "A psy czekają z otwartymi łapami"

Komentarze obsługiwane przez CComment