Rozmyty Kontrast zaprasza: "Najlepiej na zdjęciach"
W sobotę,19 października br, obejrzeliśmy kolejną, 40 już premierę Teatru Rozmyty Kontrast - spektakl „Najlepiej na zdjęciach”, będący współczesną adaptacją wydanej w 1904 r. komedii Włodzimierza Perzyńskiego „Lekkomyślna siostra”.
- Pomimo stu dwudziestu lat od premiery, naszym zdaniem, tekst nie zestarzał się ani trochę – mówi reżyserka spektaklu i odtwórczyni jednej z ról Małgorzata Dzilińska. - Małe miasteczko, a w nim zwykła rodzina z normalnymi, codziennymi problemami. Niestety, ten spokój zostaje zburzony przez nagły powrót rodzinnej „czarnej owcy”- Marii, która przed wieloma laty wyjechała do Londynu, aby szukać miłości i wolności, porzucając kochającego męża oraz małe dziecko. Obecność kobiety jest zdecydowanie nie na rękę dla większości członków rodziny Topolskich, ponieważ krążą plotki, że Maria za granicą prowadziła nie do końca przykładne i moralne życie. Chęć powrotu lekkomyślnej siostry do rodziny wywołuje oburzenie i skutkuje zmuszeniem jej do wyjazdu z kraju. Kilka dni później, zrządzenie losu powoduje, że przebywająca w Londynie, wypędzona siostra zostaje… milionerką. W tej sytuacji cała rodzina zaczyna się zastanawiać, czy może słusznym byłoby pogodzenie się. Przecież trzeba wybaczać…
Małgorzata Dzilińska wiele zmieniła w sztuce Perzyńskiego. Przeniosła akcję w czasy współczesne, dopasowała do nich dialogi, realia, scenografię, kostiumy. Zmieniła też zakończenie sztuki. Obejrzeliśmy komedię ośmieszającą obłudę i podwójną moralność społeczeństwa nas przykładzie jednej rodziny. Mimo, że Perzyński napisał swoją sztukę w 1904 r. okazuje się, że tych sprawach niewiele się zmieniło, a sama sztuka ma uniwersalne przesłanie.
Na scenie Rozmytego Kontrastu prawie sami debiutanci oprócz znanych już Aleksandry Barańskiej i samej Małgorzaty Dzilińskiej. Nie znaczy to jednak, że pozostali aktorzy byli od nich słabsi. Reżyserce udało się dopasować postacie do charakteru poszczególnych wykonawców i widać było, że publiczność bawiła się świetnie.
Na scenie zobaczyliśmy: Aleksandrę Barańską, Patryka Zembrzuskiego, Mateusza Wawra, Małgorzatę Dzilińską, Michała Wiktorowicza, Gabriela Żbikowskiego i Alicję Nowakowską.
Fot. Kazik Kosmala
Komentarze obsługiwane przez CComment