W bieżącym wydaniu TC publikujemy wypowiedzi do sondy poświęconej studiowaniu w domu. O tym, jak to się odbywa w praktyce opowiada kilka osób, w tym Julia Palińska, ciechanowianka, studentka finansów i rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. 

- Wybrałam te studia, bo matematyka, obok chemii, od zawsze była moim ulubionym przedmiotem. Przez 1,5 roku studiowałam na kierunku dziennym. Z dwoma innymi osobami wynajmowałam trzypokojowe mieszkanie. Każdy z nas miał swój pokój. To akurat też byli studenci, choć z innych uczelni. Bardzo mile wspominam ten okres studiów, bo choć było dużo nauki, był też czas na wyjście do restauracji, kina czy na jakąś imprezę. W marcu ubiegłego roku wszyscy musieliśmy wrócić do domu i zacząć studiować zdalnie. Wtedy uczelnie raczej słabo były na to przygotowane. W tym roku akademickim, w październiku, przez miesiąc chodziliśmy na normalne zajęcia, a potem znów odbywały się one zdalnie. Sporo mieliśmy nowych wykładowców. Przez Internet rozwiązywaliśmy ćwiczenia, pisaliśmy prace na zaliczenie. Pracowaliśmy głównie przy pomocy Teamsów. To program ułatwiający komunikację. W ub. roku wykładowcy stosowali różne aplikacje. Teraz zostało to ujednolicone. Jest mi przykro, że muszę studiować w domu. Kontakt z pozostałymi studentami mam ograniczony. Byłam kilka razy w Warszawie u koleżanki. Życie studenckie jednak prawie zamarło. Wszystkie sprawy uczelniane też są załatwiane online. Gdy wróciłam do Ciechanowa, zaczęłam pomagać mamie, która otworzyła sklep franczyzowy. Zawoziłam ją na szkolenia, wprowadzałam faktury do systemu. Na uczelni są tylko teoretyczne zajęcia. W sklepie mam okazję zobaczyć, jak w praktyce wygląda prowadzenie własnego biznesu. Lubię Warszawę i chcę tam wrócić, bo w stolicy są ogromne możliwości dla młodych, aktywnych ludzi. Aktualnie piszę pracę licencjacką na temat wpływu sztucznej inteligencji i cyberprzestępczości na polską bankowość. Prawie już ją kończę. Utrudnieniem było pozyskanie fachowej literatury, która i tak jest raczej skromna. Po studiach licencjackich chcę zdobyć tytuł magistra, ale zanim to się stanie, zamierzam popracować w swoim zawodzie. Może już w najbliższe wakacje.

Pozostałe wypowiedzi w TC: