W upały pamiętajmy o psach
Żar lejącyc się z nieba doskwierają nie tylko ludziom. Upały źle znoszą również zwierzęta. Psy i koty, podobnie jak ludzie, narażone są nie tylko na odwodnienie, ale także na przegrzanie, a nawet udar cieplny.
Jak zadbać o bezdomne psy, niemające swoich właścicieli, mieszkające w schroniskach? O tym jak pracownicy schroniska w Pawłowie niedaleko Ciechanowa dbają o blisko 400 psów w trakcie panujących upałów (i nie tylko) opowiada jego kierownik Volha Zhynkina.
- Na co dzień w schronisku jest czterech pracowników, przez całą noc boksy są monitorowane. W trakcie panujących upałów jesteśmy szczególnie wyczuleni, aby każdy pies co dwie godziny miał w misce świeżo nalaną wodą. Psy, których boksy znajdują się w miejscach nasłonecznionych systematycznie są schładzane. Niektóre mają wstawiane do klatek baseniki z wodą. Wszystkie psy są pod stałą obserwacją lekarza weterynarii, który trzy razy w tygodniu osobiście przyjeżdża do Pawłowa.
Świetnym rozwiązaniem na osłonięcie kojców przed słońcem okazały się powyborcze banery. Z tego miejsca chciałam gorąco zaapelować, jeśli komuś zalegają podobne tworzywa i nie wie co z nimi zrobić, to prosimy o przywożenie i przekazywanie ich schronisku w Pawłowie.
Więcej na temat upałów na w numerze 30 TC z 26 lipca br.
Komentarze obsługiwane przez CComment